– Nie chcecie międzynarodowego śledztwa, wolicie popierać Putina – zarzucał partii rządzącej.

W ubiegłym tygodniu na wniosek eurodeputowanych Platformy Obywatelskiej w ostatecznym dokumencie rezolucji Parlamentu Europejskiego nie znalazł się zapis wzywający do przeprowadzenia międzynarodowego śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej. – Wybór drogi prawnej, jakiej dokonał rząd Tuska, był słuszny – tłumaczył Jan Olbrycht z Platformy Obywatelskiej.

– Znamienną konsekwencją tego, co zrobiła Platforma Obywatelska jest to, że postrzegana będzie, jako partia broniąca Władimira Putina, to świadczy o niewiarygodności tego rządu – stwierdził polityk, przypominając jednocześnie, że początkowo PO chciała międzynarodowego śledztwa. – Po raporcie Anodiny pan Tusk i Sikorski obiecywali, że wystąpią o międzynarodowe śledztwo – zaznaczył.

Zdaniem Antoniego Macierewicza, wszelkie negatywne określenia, które płyną od rządu w stronę Putina to tylko puste słowa, czyny polityków świadczą o tym, że wspierają oni poczynania rosyjskiego premiera.

– Wszyscy widzą teraz jak kruche jest to przejście polskiego rządu w stronę Zachodu. Oni w rzeczywistości cały czas bardziej kierują się w stronę Rosji – uznał.  – Rząd wybiera Putina, wybiera ochronę Putina – podkreślał.

Antoni Macierewicz z optymizmem patrzy na dalsze ruchy w kwestii międzynarodowego śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej.

– Myślę, że międzynarodowe śledztwo ws. Smoleńska jest bliższe, niż się nawet samemu Putinowi wydaje – uznał.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Parlament Europejski wzywa Rosję do "niezwłocznego" zwrócenia Polsce wraku tupolewa