Przejdź do treści

Macierewicz: Jeśli niepodległe państwo nie chce zająć się wyjaśnieniem katastrofy, to żaden organ międzynarodowy się tym nie zajmie

Źródło: Telewizja Republika

– Nie ukrywam, że przy całym docenieniu i podkreślaniu wagi organów międzynarodowych, uważam, że powinniśmy najpierw wyjaśnić katastrofę smoleńską własnymi siłami. Ale wyjaśnić. Potem dopiero przekazać instytucjom zewnętrznym –powiedział w programie "W Punkt" przewodniczący Zespołu Parlamentarnego ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy Tu-154M z 10 kwietnia 2010 roku Antoni Macierewicz.

Znany brytyjski ekspert od katastrof lotniczych Frank Taylor wezwał do przeprowadzenia ponownego śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej. W jego ocenie oficjalne raporty nie spełniają międzynarodowych standardów i nie tłumaczą niektórych niezwykłych zniszczeń samolotu. Do wypowiedzi brytyjskiego eksperta odniósł się w rozmowie z Piotrem Goćkiem Antoni Macierewicz.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że Taylor jet tak legendarną postacią w swojej dziedzinie i o tak ogromnym autorytecie, że jego ocena ma olbrzymie znaczenie i musi wpłynąć na opinię międzynarodową. – Czy na opinię premier Ewy Kopacz? Wątpię – przyznał. Polityk powiedział, że komisja zajmująca się wyjaśnieniem przyczyn katastrofy kontaktowała się z brytyjskim ekspertem. – Mam nadzieję, że ta wypowiedz tworzy jednak możliwość zaproszenia go do Polski i porozmawiania z nim publicznie – mówił.

Macierewicz zapytany został o nagłe porzucenie przez PO tematu katastrofy smoleńskiej, tak obecnego podczas kampanii prezydenckiej. – Trudno mi się wypowiadać za Platformę, nie jest ekspertem od ich działań, jednak ja to łączę z opublikowaniem tzw. opinii końcowej prokuratury – przyznał. Polityk wskazywał, że opinia to potwierdziła wstrząsającą niekompetencję osób, które ją sporządziły, ponieważ pomylili podstawowe fakty.

– To, co miało zamknąć proces badania okazało się wielką kompromitacją – ocenił. Zapytany, czy w następnej kadencji Sejmu powinna powstać komisja, która zajęłaby się ponownym zbadaniem katastrofy, odpowiedział, że tylko w przypadku, kiedy dodano by do jej funkcji prawo do przeprowadzania badań poza Polską.

Macierewicz mówił także, że ważniejsze od wyjścia ze sprawą katastrofy smoleńskiej na arenę międzynarodową jest wyjaśnienie jej w kraju. – Nie ukrywam, że przy całym docenieniu i podkreślaniu wagi organów międzynarodowych, uważam, że powinniśmy najpierw wyjaśnić ją własnymi siłami. Ale wyjaśnić. Potem dopiero przekazać instytucjom zewnętrznym – mówił. – Jest taka zasada, że jeśli niepodległe państwo nie chce zająć się wyjaśnieniem katastrofy, to żaden organ międzynarodowy się tym nie zajmie – dodał.

 

telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Unia Europejska współwinna wojnie? Saryusz-Wolski ostro o Nord Stream i wsparciu Ukrainy

Tutaj nie można obchodzić Świąt Bożego Narodzenia. ZOBACZ!

Zagranica oszalała na punkcie młodych górali, którzy grali podczas pasterki w Polsce

Po zamachu na media - nielegalna TVP Info straciła 75 procent widzów

Polacy na chwilówkach, Tusk w drogich ubraniach. ZAWRZAŁO: „Powinien być w pasiaku”

Samolot, który rozbił się w Kazachstanie został ostrzelany?

Zobacz ile Polacy zapłacą za całe święta?

Najnowsze

Trzęsienie ziemi miało siłę 23 tysięcy bomb zrzuconych na Hiroszimę

Przerwane połączenie podmorskie. Tam wtedy płynęły ich statki

Potępił "skandaliczny atak" Rosji na Ukrainę. Jest zapowiedź!

Nowy Jork. Taksówka wjechała w ludzi. Co najmniej 6 rannych

Trump: Grenlandczycy chcą przyłączenia ich wyspy do Ameryki

Atak hakerski na Japan Airlines. Opóźnione loty

Żona Assada "miała go zostawić". Ma 50 proc. szans na przeżycie

Tę historię opowiedzą muzycznie. Takie rocznice trzeba czcić