Maciążek: Polskie służby nie poradzą sobie z falą uchodźców

Ekspert portalu Defence24.pl mówił o planach rozlokowania imigrantów w krajach Unii Europejskiej. – Niemcy już dziś potrzebują taniej siły roboczej. Najwyraźniej uznali, ze kwestia uchodźców, to dobry moment na podreperowanie swojej gospodarki – ocenił.

Maciążek zwrócił uwagę na raport sporządzony przez ONZ, z którego wynika, że 75 proc. uchodźców to mężczyźni. – Kiedy będzie sygnał, że Europa wpuszcza wszystkich, oni sprowadzą tutaj swoje żony i dzieci – podkreślił. – Dopiero wtedy będziemy mieli problem – dodał.

Ekspert odniósł się także do wydarzeń na Węgrzech, które nie chcą przybyszów z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. – Orban, chroniąc granice swojego państwa, wpisuje się po prostu w politykę UE, której zadaniem powinna być ochrona strefy Schengen – powiedział Maciążek.

– Myślę, że nie jest to zaplanowana operacja islamizacji Europy. Wina leży raczej po stronie europejskiej, której brakuje w tej sprawie solidarności – dodał.

Zdaniem gościa TV Republika polskie służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa, nie są przygotowane na przyjęcie uchodźców, ponieważ nie mają na to dostatecznych środków. – Nawet w związku z sytuacją na Ukrainie budżet naszych służb nie został zwiększony – tłumaczył Maciążek.

CZYTAJ TAKŻE:

Gowin: Nie powinniśmy przyjmować uchodźców