Jak informuje „Nasz Dziennik”, w ciągu ostatnich 10 lat na Litwie zamknięto kilkadziesiąt polskich szkół początkowych i podstawowych. Następne w kolejce są szkoły średnie.
Poseł Artur Górski interpelował w sprawie likwidacji polskich szkół na Litwie do Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Ministerstwa Edukacji Narodowej.
– Nie ma wątpliwości, że presja polskiego rządu jest niewystarczająca. Brakuje mądrej determinacji i konsekwencji w działaniu. Widać przerzucanie się od polityki agresji do polityki totalnych ustępstw, co nie pozwala skutecznie zabiegać o interesy polskiej mniejszości na Litwie – ocenia polityk PiS.
Ponadto wyjaśnia, że w likwidacji polskich szkół na Litwie nie chodzi wyłącznie brak pieniędzy i coraz mniejsza ilość uczniów. Jego zdaniem przyczyną jest też to, iż polska społeczność przyczynia się do sukcesów wyborczych polskiej partii Akcja Wyborcza Polaków na Litwie.