Przejdź do treści
8:16 Cztery województwa zagrożone wichurą. IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia. Zagrożenie obejmuje cztery województwa na północy i południowym zachodzie kraju, gdzie wiatr może w porywach przekroczyć 80 km na godz.
7:56 Kolejne podejście do likwidacji ważnej służby. 1 maja 2026 r. ma zostać zlikwidowane Centralne Biuro Antykorupcyjne - wynika z treści nowego projektu ustawy umieszczonego na stronach Rządowego Centrum Legislacji
7:37 Wojskowy Szpital Kliniczny w Lublinie tworzy zakład medycyny pola walki i katastrof, gdzie będzie szkolić lekarzy, pielęgniarki i ratowników medycznych z udzielania pomocy w trudnych warunkach
Republika Kasprowy, Giewont i Rysy - takie nazwy wybraliście Państwo dla naszych kamer w studiu Republiki
Wydarzenie Protest przeciwko działaniom polskiej prokuratury, sądów oraz cenzurze internetu i masowej migracji. 4 października, godz. 12:00 Plac Kwiatowy, Katowice
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" nr 1 w Elblągu zaprasza na spotkanie z wiceprezesem PiS, europosłem Tobiaszem Bocheńskim i posłem Andrzejem Śliwką, w dniu 4 października o godz. 17:00 w Domu Rektora przy bulwarze Zygmunta Augusta 12 w Elblągu
Wydarzenie Poseł Marzena Machałek zaprasza: spotkanie z prof. Krzysztofem Szczuckim – „Tyrania praworządności. O potrzebie nowej konstytucji" – 4 października, godz. 18:00, Katolicka Szkoła Podstawowa św. Pankracego, ul. PCK 23, Jelenia Góra-Cieplice
Wydarzenie 10 października o godz. 16:30 odbędzie się spotkanie z Przemysławem Czarnkiem i Danielem Obajtkiem. Miejsce: Centrum Caritas, Rudnik nad Sanem
Wydarzenie 10 października o godz. 19:00 odbędzie się spotkanie z Przemysławem Czarnkiem i Danielem Obajtkiem. Miejsce: Lubelskie Centrum Konferencyjne, Lublin
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP Zarząd NBP, z inicjatywy Prezesa NBP prof. Adama Glapińskiego, zdecydował o zwiększeniu udziału złota w rezerwach do 30 proc. Obecnie NBP ma ponad 515 ton złota o wartości 200 mld zł (ok. 22 proc. rezerw). Łączne rezerwy dewizowe przekraczają 953 mld zł.

List do Krystyny Jandy, czyli o zasadzie podwójnego skutku

Źródło: foto: Filip Błażejowski/Gazeta Polska

Naprawdę się cieszę, że Krystyna Janda zdecydowała się odpowiedzieć na moje pytania o ciąże, które miały zagrażać jej życiu. Ale gdy już tę odpowiedź uzyskałem nie mogę ukryć zaskoczenia, że mimo wszystko aktorka opowiada się po stronie czarnego protestu. Jej sytuacja nie ma z protestami nic wspólnego.

 

Zacznijmy od faktów. Kilka dni temu napisałem, że zachowanie i słowa Krystyny Jandy sugeruje, że doświadcza ona syndromu aborcyjnego. Ona sama mówiła o dwóch ciążach, które miały zagrażać jej życiu, i w których pomogli jej lekarze. Teraz, dopiero teraz, wyjaśnia, że chodziło o ciąże pozamaciczne.

„Panie Terlikowski, nie mówiłam że miałam aborcję, Pana niewiedza w tych sprawach jest przerażająca, widzę, że mnie dopadła konieczność tłumaczenia się, na razie przed Panem, a nie przed prokuratorem. Trudno. Miałam dwie ciąże pozamaciczne i lekarze operowali mnie dosłownie w ostatniej chwili. Nie uratowali jednego jajowodu i jajnika. Mimo to starałam się dalej. Przez 15 lat po pierwszym dziecku walczyłam, w rezultacie urodziłam dwóch synów, przeżywając dwie bardzo trudne ciąże, z zatruciem ciążowym organizmu i z niemożnością wstawania z łóżka przez kilka miesięcy. Z komplikacjami i zagrożeniami, doszło do szczęśliwych porodów, a pan jest człowiekiem pozbawionym wszelkich zasad moralnych. Czuję się upokorzona . Mam nadzieję że Bóg panu wybaczy, wszystko co pan mówi i robi” - napisała.

Nie zamierzam dyskutować z emocjami pani Jandy, ani z jej ocenami. Jeśli czuje się upokorzona, to jest mi bardzo przykro, bo nie taka była moja intencja. Jestem gotów przeprosić (i przepraszam) za oceny na wyrost, ale - równocześnie nie byłoby ich, gdy od samego początku jasno powiedziane było, że chodziło o ciąże pozamaciczne. To zmienia ocenę moralną i prawną.

Ale… o wiele istotniejsze jest, co innego. Otóż ten list jest doskonałym przykładem tego, że ludzie, którzy zaangażowali się w czarne marsze, nie przeczytali projektu Ordo Iuris i nie mają pojęcia o stanowisku organizacji pro life, a opierają się w swoich opiniach na kłamstwach kolportowanych przez środowiska aborcyjne. Prawda jest zaś taka, że z projektu jasno wynika, że lekarzom wolno jest podejmować działań lecznicze konieczne dla ratowania życia matki, i to nawet jeśli wiedzą oni, że mogą one wywołać skutki śmiertelne dla dziecka (dotyczy to np. w przypadku ciąży pozamacicznej). Możliwe jest także podjęcie decyzji przez matkę, gdy rozwój wypadków nieuchronnie prowadzi do śmierci matki lub dziecka. To matka ma wówczas wybierać między ocaleniem jej życia lub życia dziecka. I tego projekt nie zmienia. Także moralnie sytuacja ciąży pozamacicznej jest dość oczywista. Zabieg usunięcia jajnika, w którym zagnieździło się dziecka dotyczy jajnika, a śmierć dziecka jest jedynie skutkiem ubocznym, straszliwym, ale nie mniej nie rodzącym odpowiedzialności moralnej. Zamiast więc angażować się w czarne marsze wystarczyłoby zajrzeć do projektu ustawy.

Ale te niezwykle mocne reakcje emocjonalne Krystyny Jandy, jej ślepe – bo nie oparte na konkretnych faktach – zaangażowanie w czarne marsze pokazują coś jeszcze. Otóż, niezależnie od tego, jak bardzo uzasadnione były działania lekarzy, i jak usprawiedliwione moralnie, strata dziecka na skutek działań medycznych, jest dla kobiety gigantyczną traumą. Traumą, którą jak pokazują słowa pani Jandy, odczuwa się wiele lat po wydarzeniach, które wpływają na kolejne decyzje i kształtują emocje. I właśnie po to, by inne kobiety takiej traumy nie musiały przeżywać warto zakazać aborcji. Nie po to, by nie ratować życia kobietom, bo jak napisałem, to można i trzeba robić, i tu ustawa Ordo Iuris niczego nie zmieni, ale po to, by nie skazywać kobiet na cierpienia emocjonalne, o których opowiada Krystyna Janda.

Dlatego bardzo proszę, by zamiast atakować prolajferów, zamiast walczyć z obroną życia i o aborcję, pani Krystyna pokazała, że nie chce podobnych emocji dla innych kobiet, by zapoznała się z ustawą i zobaczyła, że jej historii ona nie obejmuje, i by walczyła o życie innych dzieci, tak jak walczyła o życie swoich synów. To byłoby pozytywne wykorzystanie emocji, z którymi się zmaga.

Tomasz P. Terlikowski

Telewizja Republika

Wiadomości

W Iranie trwają egzekucje na skalę przemysłową. Dzisiaj powieszono kolejnych sześć osób

USA: zaostrzają prawo po zabójstwie Iryny Zarutskiej

Sąd po stronie Trumpa. 300 tysięcy do wydalenia z USA

Tysiące osób bez prądu. Najwcześniejszy śnieg od 1971 roku!

Ulewy i huraganowe wiatry uderzyły w Wyspy Brytyjskie. Są ofiary

Zacharowa: nie ma Zimnej Wojny, jest „gorący” konflikt z Zachodem

Sean „Diddy” Combs skazany za prostytucję i stręczycielstwo

Czechy: kolejne lotnisko w Europie może zostać zamknięte

Monachijski port lotniczy znowu wstrzymał loty

Hamas zgodził się na uwolnienie wszystkich zakładników zgodnie z planem Trumpa

W Czechach zakończył się pierwszy dzień wyborów parlamentarnych

Tego jeszcze nie grali. Petru chce wejść do rządu i zastąpić Hołownię

Wójcik o rozporządzeniu Żurka: Próba zniszczenia polskiej demokracji i praworządności

Polacy zatrzymani na flotylli do Gazy odmówili deportacji. Sprawa trafi do sądu

To obywatele sfinansowali kampanię prezydencką Nawrockiego

Najnowsze

W Iranie trwają egzekucje na skalę przemysłową. Dzisiaj powieszono kolejnych sześć osób

sztorm Amy na horyzoncie

Ulewy i huraganowe wiatry uderzyły w Wyspy Brytyjskie. Są ofiary

Maria Zacharowa

Zacharowa: nie ma Zimnej Wojny, jest „gorący” konflikt z Zachodem

transport Diddy'ego do więzienia

Sean „Diddy” Combs skazany za prostytucję i stręczycielstwo

lotnisko w Pradze

Czechy: kolejne lotnisko w Europie może zostać zamknięte

prawo Iryny

USA: zaostrzają prawo po zabójstwie Iryny Zarutskiej

Sąd po stronie Trumpa. 300 tysięcy do wydalenia z USA

śnieg w Serbii

Tysiące osób bez prądu. Najwcześniejszy śnieg od 1971 roku!