Kwieciński: Nie chcemy być krajem peryferyjnym. Polska chce być aktywnym partnerem dla krajów członkowskich UE
Gościem programu "Prosto w Oczy" był Jerzy Kwieciński, sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju. Rozmowa dotyczyła m.in. spotkania ministrów finansów Trójkąta Weimarskiego w Paryżu, w którym wziął udział wicepremier Mateusz Morawiecki.
– Było to spotkanie ministrów odpowiedzialnych za gospodarkę, dotyczyło one kwestii gospodarczych dla całego świata, ale przede wszystkim gospodarki Unii Europejskiej, która powoli odradza się - mówił na antenie Telewizji Republika Jerzy Kwieciński. - Nadal jednak są bardzo poważne zagrożenia, którym przeciwdziałać muszą europejscy politycy. Do nich na pewno należy kwestia Brexitu - stwierdził Kwieciński.
"Wielka Brytania niedługo będzie już poza Unią Europejską, a jakie będą tego konsekwencje, jest dla polityków unijnych i naszych gospodarek bardzo ważne"
– Bardzo ważne w UE jest to, że rozmawia się w ramach Rady Europejskiej, ale również prowadzone są mniej formalne rozmowy, zarówno dotyczące Grupy Wyszehradzkiej, ale także Trójkąta Weimarskiego, czyli Polski, Francji i Niemiec - mówił minister. - Wielka Brytania niedługo będzie już poza Unią Europejską, a jakie będą tego konsekwencje, jest dla polityków unijnych i naszych gospodarek bardzo ważne - podkreślał Jerzy Kwieciński.
– Należy pamiętać, że Wielka Brytania jest ważnym partnerem handlowym i inwestycyjnym, ale także tzw. płatnikiem netto, czyli wpłaca znaczące środki finansowe do budżetu Unii Europejskiej - mówił sekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju.
"Nie chcemy być krajem peryferyjnym, który działa na wschodzie Europy"
– Zostaliśmy uznani za kraj, który ma znaczący głos w polityce europejskiej, ale jest to także wyrazem tego, że UE potrzebuje jedności w ramach tych krajów, które po Brexicie zostają - mówił Kwieciński. - Ta współpraca powinna być jak najściślejsza. Nie chcemy być krajem peryferyjnym, który działa na wschodzie Europy, chcemy być aktywnym partnerem dla innych krajów członkowskich w UE, by o tę Unię dbać - zaznaczył minister.
– Nie jesteśmy jeszcze gospodarką, która jest w pierwszej 20., jednak widać wyraźnie, że to nasze pukanie, które rozpoczął Lech Kaczyński w 2010 roku, ma pierwsze swoje sukcesy. Ono również pokazuje, że nieprawdą jest, że Polska jest zamknięta, że my nie rozmawiamy . W kwestiach kluczowych jesteśmy zapraszani do rozmów - podkreślał Kwieciński.
"Chcielibyśmy, żeby w programie elektromobilności wzięli udział polscy naukowcy"
– Cały świat myśli w tej chwili myśli nad polepszeniem jakości naszego życia. Jednym z problemów jest zbyt duże zużywanie surowców, ale też zanieczyszczenie powietrza - mówił gość programu. - Nazywa się to gospodarką klimatyczną i my w tych procesach chcemy uczestniczyć. Chcielibyśmy, żeby w programie elektromobilności wzięli udział polscy naukowcy, polskie firmy. Jest to szansa, ponieważ nasze samorządy na pewno będą wymieniać transport miejski. Mamy na to pieniądze zarówno z UE, jak i nasze środki budżetowe. Jest to jeden z projektów flagowych - stwierdził minister.