– Zarząd Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Ofiar Tragedii Narodowej pod Smoleńskiem wysłał list do prezydent m.st. Warszawy w sprawie budowy pomnika. Dajemy magistratowi dwa tygodnie na odpowiedź i wtedy się do niej ustosunkujemy – mówiła w Telewizji Republika Zuzanna Kurtyka, żona tragicznie zmarłego w katastrofie smoleńskiej Janusza Kurtyki, b. prezesa Instytutu Pamięci Narodowej.
Kurtyka wyraziła zadowolenie z tego, że do Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Ofiar Tragedii Narodowej pod Smoleńskiem "dołączyły te rodziny smoleńskie, które na początku jego istnienia nie widziały sensu w stawianiu pomnika". – Widać, że w sprawie pomnika zaczęliśmy mówić jednym głosem – dodała.
– Jeżeli można słowa prezydenta traktować serio, to cieszę się, że postanowił on w końcu uczcić swojego poprzednika i delegację, która tamtego dnia leciała do Smoleńska. Zobaczymy, jaką Komorowski będzie miał siłę przebicia – powiedziała wdowa po Januszu Kurtyce.
