Tragedia rozegrała się 24 czerwca na placu manewrowym Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Rybniku. 68-latkakobieta, podczas egzaminu na prawo jazdy, potrąciła 35-letniego egzaminatora. Mężczyzna na skutek odniesionych obrażeń zmarł.

30 grudnia do sądu w Rybniku trafił akt oskarżenia przeciwko 68-latce. Według informacji przekazanych przez  "Dziennik Zachodni", kobieta nie przyznaje się do winy. Odmówiła także składania wyjaśnień. Biegli psychiatrzy i psycholog stwierdzili u niej ograniczoną poczytalność. Sąd może w takim przypadku zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, ale nie musi.

Wiadomo też, że przed egzaminem kobieta zażyła pewien lek. Biegli musieli stwierdzić, czy miał on wpływ na zdolności psychomotoryczne. Analiza wykazała jednak, że stwierdzone stężenie środka we krwi nie miało wpływu na zdolności psychomotoryczne u podejrzanej.