Paweł Kukiz w swoim wystąpieniu w Sejmie odniósł się do projektu nowej ustawy medialnej autorstwa PiS. Lider Kukiz'15 stwierdził, że zależy mu na tym, by telewizja była naprawdę publiczna. – Nam bardzo zależało na tym, aby telewizja była rzeczywiście publiczna, aby nie była taka, jak za czasów Platformy, aby nie była narzędziem propagandy partiokracji – stwierdził polityk. Kukiz odrzucił również przypuszczenia o zawarciu poufnych porozumień. – Przypomnijcie sobie co zrobiła teraz wasza telewizja, bo ona jest w waszych rękach. Jaki potężny hejt za podanie dłoni. Ludzie, bolszewicy tak nie robili. Wmówiliście ludziom, że były jakieś umowy. Przysięgam z tego miejsca - nie było żadnych umów. – powiedział Kukiz. 

Polityk stwierdził, że prosił wielokrotnie o spotkania i rozmowy, w tym także o rozmowy z twórcami ustawy. Jednocześnie lider Kukiz'15 zapowiedział, że jeszcze raz podejmie się rozmów. – My jeszcze raz podejdziemy do tych rozmów, bo Rzeczpospolita jest ponad nami – dodał. 

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Duża ustawa medialna w Sejmie. Trwa pierwsze czytanie

TVP: Nie prowadzimy prac nad alternatywną ustawą medialną