Jestem gotów poprzeć rząd mniejszościowy PiS, żeby nie destabilizować państwa – oświadczył w RMF FM Paweł Kukiz, dodając, że po wyborach na czele nowego rządu stanie Jarosław Kaczyński.
Muzyk przekonuje, że sam nie nadaje się na wicepremiera. – Ja jestem od zarządzania (...), od wymuszenia na tym systemie oddania państwa obywatelom, to jest moje zadanie, nie rządy – dodaje.
Kukiz tłumaczy, że jego ugrupowanie będzie wchodzić w koalicje celowe. – jeśli na przykład Prawo i Sprawiedliwość wyjdzie z postulatem wzmocnienia władzy prezydenckiej, to będziemy wspierać Prawo i Sprawiedliwość. Jeśli pan Palikot wyjdzie z propozycją ograniczenia czy uniemożliwienia napływu do Polski imigrantów, to poprzemy pana Palikota – zapowiada.
Jego zdaniem, jeśli PiS zwycięży, to Beata Szydło nie będzie premierem, a na czele nowego rządu stanie prezes Jarosław Kaczyński. – Bez względu na to, kto będzie premierem, premierem będzie Kaczyński – przekonuje.
Muzyk zapowiada też, że osobiście poprze ewentualny przyszły rząd PiS. – Natomiast muszę wszystko również konsultować z ludźmi, ponieważ całe to moje środowisko tym się różni od pozostałych opcji politycznych, że jest demokratyczne – podkreśla.
CZYTAJ TAKŻE:
Córka Ewy Kopacz boi się Jarosława Kaczyńskiego. "Jeśli PiS wygra wybory, to wyjedziemy z Polski"
Najnowsze
Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych
Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!
Mocne. Gembicka zgłasza wniosek o przebadanie Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych
Szef SEC zrezygnował, rynek kryptowalut wystrzelił w górę!