Ks. prał. W. Królak: Wartość życia ludzkiego jest suwerenną domeną Boga. Każdy czyn który zmierza do przekreślenia czyjegoś życia jest zbrodnią
Dziś przypada 97. miesięcznica smoleńska, w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela odbyła się uroczysta Msza św. w intencji ofiar Katastrofy Smoleńskiej– Ileż smutku i łez spowodowała katastrofa Smoleńska, a jednak, żyjemy nadzieją. Nadzieja, nie umarła. Trzeba nieraz cierpieć za wiarę z powodu przyznawana się do Jezusa—mówił ks. prał. W. Królak
– Patrzymy w niebo, gdzie jest nasza ojczyzna, Jezus mówi:– nie zostawię was sierotami. Idę do ojca, w domu ojca jest mieszkań wiele.
Dlatego spotykamy się każdego miesiąca bo wierzymy, że ich śmierć wyda obfite owoce, gromadzi nas wiara. W domu
Słowo zachęca nas do działania. Chrystus Zmartwychwstały, mówi do uczniów idźcie i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu. Kto z nas czyta Dzieje Apostolskie w tym czasie, widzimy jak Duch św. prowadzi św. Pawła. To on jest autorem całego dzieła misyjnego Pawła. On mu wskazuje miejsca, poszczególne miasta, gdzie ma iść. Dzisiaj przybywa do Koryntu. Miasta bardzo pięknego, bogatego, miasta pogańskiego, moralnie- miasta bardzo chorego. Jak widzimy nawet nie ma się gdzie zatrzymać. Jego nauczanie nie przynosiło wielkich owoców, także nawet zamierzał opuścić Korynt. Pan powiedział do Pawła- – nie odchodź! Mam wielu ludzi w tym mieście! I Paweł pozostał. Z jego przepowiadania i świadectwa narodził się piękny kościół, do którego, jak wiemy, Paweł skierował, aż dwa Listy Apostolskie. Znamy Hymn o Miłości. Mówi, ze ona ma jednoczyć wyznawców Chrystusa, ona jest najwspanialszym charyzmatem kościoła. Wielu wówczas uwierzyło w Pana Jezusa w Koryncie i odmieniło swoje życie.
Co to znaczy dla nas dzisiaj?
Ono wskazuje nam zadanie i miejsce działania. Bóg, nas posyła dzisiaj, abyśmy jak Paweł odważnie nieśli ewangelię. To jest zadanie każdego ucznia Chrystusa, tym bardziej, że Chrystus dziś do nas mówi: – jeszcze chwila, a nie ujrzycie mnie. Jeszcze chwila a znowu mnie ujżycie.
Co znaczy ta Chwila?
– „zaprawdę powiadam wam, wy będziecie płakać i zawodzić a świat się będzie weselił. Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz zamieni się w radość”
Skąd ten smutek?
Żyjemy na świecie , ale nie należymy do świata. Uczeń Chrystusa idzie Jego śladami. Doświadcza cierpienia, niezrozumienia, odrzucenia, krzyża. Podobny jest do swojego Pana, żyje pełnią chwały.
Ileż smutku i łez spowodowała katastrofa Smoleńska, a jednak, żyjemy nadzieją. Nadzieja, nie umarła. Trzeba nieraz cierpieć za wiarę z powodu przyznawana się do Jezusa.
Wyzwaniem dla naszych czasów jest konieczność dawania świadectwa w obronie życia. To sprawa która wynika z naszej wiary i z naszego człowieczeństwa. To jest kryterium naszej wiary. Każde życie jest bezcenne. Dlatego tak przeżywamy śmierć naszych sióstr i braci bo utraciliśmy coś cennego. Utraciliśmy bogactwo ich życia. Każde życie jest wartością. Chrześcijanie nie mogą ulegać propagandzie świata idąc za cywilizacją śmierci. Nie można ulegać Bogu i ludziom. Nie można służyć dwóm panom i nie można mieć podzielonego sumienia! Nie ulegajmy tzw. demokracji, bo demokracja bez Boga jest demoniczna. Demokracja bez Boga stawia człowieka w miejscu Boga! Wszystko staje się bezwzględne. Codziennie zabija się wiele istnień ludzkich za drzwiami gabinetów lekarskich i szpitali. To jest wyzwanie dla nas wierzących. Tym bardziej, że życie to tylko chwila. Czy umiemy rozpoznawać czas naszego życia, który jest tyko chwilą, czy umiemy bronić życia. Jaki świat pozostawimy ?
Kardynał St. Wyszyński
"Wartość życia ludzkiego jest suwerenną domeną Boga. Bóg unosi się nad życiem ludzkim i jego przeznaczeniem, a więc ani rodzina ani społeczeństwo nie maja prawa przekreślać tego życia. Życie człowieka nienarodzonego jest nietykalne. Każde prawo, które daje możliwość dysponowania o czyimś życiu jest bezprawiem. Każdy czyn który zmierza do przekreślenia czyjegoś życie jest zbrodnią. Władza publiczna nie ma więc takiego prawa. Gdyby ktokolwiek, kiedykolwiek dał takie prawo, nie wolno z niego korzystać! Korzystanie z takiego prawa, byłoby zamachem na człowieka i podstawowe dobro społeczne. Miejmy litość sami nad sobą. Nad naszym nardem, któremu trzeba nowych pokoleń. Dokąd idziemy? Czy jesteśmy wszyscy w jakimś obłędzie? Że ciągniemy naród w przepaść!”
Papież Franciszek
„Miłość wobec innych nie może być ograniczona do chwil wyjątkowych. Powinna być stałym elementem naszego życia. Jesteśmy wezwani by z miłością strzec chronić życie. Jesteśmy kochani przez Boga w Jezusie Chrystusie. Gsy wymaga od nas byśmy się wzajemnie miłowali, tak jak On nas miłuje. Ale nie możemy tego uczynić jeśli nie mamy w sobie jego serca. To jest dla nas zadanie i wyzwanie” . Amen.