Gościem poranka w Telewizji Republika był ks. Infułat Jan Sikorski, były naczelny. kapelan więziennictwa.

"Pan Jezus był dobrocią i świętością"

– Pan Jezus nic konkretnie złego nie zrobił - mówił ks. Sikorski. - Do niczego złego nie namawiał. W sposób wyważony i bardzo wyraźny mówił o swojej misji. Był dobrocią i świętością. W Starym Testamencie czytamy: "Zróbmy zasadzkę na sprawiedliwego, bo nam niewygodny". Wobec prawa Jezus był kryształowo czysty - podkreślił ksiądz Jan Sikorski. 

– Kiedy chodzi o sądy religijne i sekciarskie, bluźnierstwo to był główny zarzut przeciwko Jezusowi - powiedział ks. Jan Sikorski. - Pan Jezus czynił się równy Ojcu. W Biblii żydzi słowo Jahwe w ogóle opuszczali. Pan Jezus stopniowo coraz mocniej mówił "Ja jestem Synem Bożym, Bóg jest moim Ojcem". To był proces oparty jedynie o ich przekonania religijne, natomiast obiektywnie zupełnie nie miał sensu. Obraz Mesjasza, kompletnie nie przystawał do tego odrodzenia duchowego, o którym mówił Pan Jezus - podkreślił ks. Jan Sikorski. 

"Cierpienie Jezusa na krzyżu było tak wielkie, że Jezus po ludzku myślał, że nie wytrzyma już takiego cierpienia"

– Cierpienie Jezusa na krzyżu było tak wielkie, że Jezus po ludzku myślał, że nie wytrzyma już takiego cierpienia. Jezus zbiera to w słowach: Boże, czemuś mnie opuścił. Jest to autentyczne cierpienie człowieka - mówił ks. Jan Sikorski. 

– Dziś obowiązuje post ścisły. W Polsce post oznacza niejedzenie mięsa. Tymczasem post oznacza powstrzymanie się od ilości posiłków. Można zjeść raz na dzień do syta i dwa razy lekki posiłek. Post obowiązuje od 18 roku życia do 60. Drugie słowo to wstrzemięźliwość, czyli powstrzymanie się od mięsa. To obowiązuje od 14 roku życia do końca. Dziś jest taki dzień, kiedy obowiązuje post i wstrzemięźliwość, czyli 2 lekkie posiłki, jeden większy i absolutnie zero mięsa - powiedział ks. Jan Sikorski.