Z ustaleń śledztwa wynika, że członkowie grupy najpierw typowali ciągniki rolnicze i specjalistyczny sprzęt budowlany, a następnie kradli je przy pomocy niskopodwoziowych przyczep z plandeką. Pojazdy przewozili do miejsc, gdzie przerabiali ich numery identyfikacyjne, nanosząc na elementy nadwozia i tabliczki numery pojazdów poruszających się legalnie w innych krajach UE.

PK podała, że rejestracja metodą na tzw. klona miała ukryć nielegalne pochodzenie pojazdu. Następnie skradzione pojazdy i maszyny miały trafiać zagranicę.

"W trakcie pierwszych czynności w sprawie zatrzymano cztery osoby. Skradzione przez nich pojazdy były na specjalnie przygotowanej lawecie i miały być przewiezione do paserów. W trakcie przeszukania posesji ujawniono kolejny sprzęt pochodzący z przestępstwa" – poinformowała PK.

Podkreśliła, że poza specjalistycznym sprzętem zabezpieczono też samochody osobowe i łódź motorową pochodzącą z przestępstwa.

"Przeprowadzone badania mechanoskopijne wykazały, że numery identyfikacyjne przebadanych pojazdów zostały przerobione lub trwale usunięte. Łączna wartość zabezpieczonych przedmiotów szacowana jest na ponad 300 tys. zł" – przekazała PK.

Prokurator Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie przedstawił zatrzymanym zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, kradzieży z włamaniem i paserstwa pojazdów. Sąd zastosował areszt wobec czterech podejrzanych. Grozi im do 10 lat więzienia.

Sprawa ma charakter rozwojowy.