Jak zaznaczał publicysta funkcja, którą objął Jacek Kurski stawia przed nim dwa podstawowe wyzwania: musi być dobrym managerem i nadać odpowiedni kształt telewizji. – Musi być przede wszystkim managerem, ogarnąć to jest potwornie trudnym wyzwaniem. Nie wiem jak sobie z tym poradzi. Jego doświadczenia z kupowaniem billboardów w kampanii wyborczej pokazują, że ma lekką rękę do wydawania pieniędzy, a tam będzie musiał nie tylko wydawać, ale tez zarabiać – uznał Koziński.

Dopytywany o to, czego brakuje mu w mediach publicznych, stwierdził, że przede wszystkim merytorycznej debaty nad kształtem naszego państwa. – Mamy mnóstwo dyskusji o marketingu i strategi, pojawiają się tematy zastępcze, uciekające, a brakuje dyskusji, jak ma być Polska za pięć lat – stwierdził, zaznaczając, że teraz "media publiczne przestają być mediami publicznymi a stają się mediami narodowymi".

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Kurski: Dobro widza będzie dla nas najważniejsze

Zmiany w mediach publicznych. Nieoficjalnie: Jan Pawlicki szefem TVP1, Maciej Chmiel szefem TVP2