– Majdan to nasza robota – stwierdził Janusz Korwin-Mikke cytowany przez rosyjski portal lenta.ru. Kandydat na prezydenta Polski podkreślał, że w ten sposób Polska chciała „pozyskać przychylność Waszyngtonu”.
– Majdan to nasza robota. Siedziałem w europarlamencie razem z ministrem spraw zagranicznych Estonii Urmasem Paetem. To on w rozmowie z tamtejszym głównym dyplomatą Catherine Ashton przyznał, że to nasi ludzie strzelali na Majdanie, a nie ludzie prezydenta Rosji Władimira Putina czy byłego prezydenta Janukowycza – stwierdził Korwin-Mikke, którego cytuje rosyjski portal lenta.ru.
Podkreślał, że jego zdaniem zastrzelenie na Majdanie 40 demonstrantów i 20 policjantów miało zapoczątkować zamieszki.
Kandydat na prezydenta RP podkreślał, że udział Polaków w zabijaniu ludzi na majdanie ma być „pozyskiwaniem przychylności Waszyngtonu”.
Korwin-Mikke dodał też, że obecne wydarzenia na Ukrainie to agresja USA przeciwko Rosji.
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie