Korespondent RIA Novosti nie otrzymał polskiej akredytacji. W Czechach był podejrzany o szpiegostwo

Podstrona MSZ, na której była informacja o akredytacji dla Swiridowa, została już zlikwidowana. O odebraniu Swiridowowi akredytacji informują już rosyjskie media. Dyrektor generalny Russia Today Dmitrij Kisielew powiedział, że Warszawa powinna natychmiast podać powody, dla których tak potraktowano Swiridowa – pisze portal niezalezna.pl.

Swiridow kilka lat temu został oskarżony przez czeskie media o współpracę z rosyjskimi służbami specjalnymi. Korespondent RIA Novosti wówczas oskarżył gazetę o kłamstwo, jednak czeski sąd odrzucił powództwo Rosjanina. – Władze czeskie odmówiły wizy Swiridowowi, a on sam został deportowany z Republiki Czeskiej – mówił portalowi niezalezna.pl autor tekstu o Swiridowie Jan Gazdik z pisma MfD. – Ze służbami specjalnymi nie współpracuję – ani FSB, ani FBI – zapewniał z kolei w rozmowie z Gazetą Polską Codziennie sam Swiridow.

W Polsce Leonid Swiridow znany jest jako bloger