– Spełnia się dziś marzenie mojej mamy. Stworzenie wspólnej, zjednoczonej lewicy, która idzie stawiać czoła konserwatystom, która nie boi się walki z niesprawiedliwością społeczną – mówiła Nowacja. 

Nowacka sugerowała, że należy obawiać się rządów Prawa i Sprawiedliwości, dodając, że prezes tej partii zagraża polskiej demokracji.

– Gdy czytam projekt konstytucji pisany przez pewnego prezesa, to widzę, że to nie będzie demokracja, tylko – jak mówi Włodzimierz Cimoszewicz – demokratura, demokratura na wzór putinowski czy orbanowski. My na to nie pozwolimy, nie damy grzebać przy Konstytucji. Wolność, równość, braterstwo, to fundamenty demokracji – podkreślała. 

Jak podkreślała w swoim wystąpieniu, Zjednoczona Lewica nie pójdzie w ślad za pomysłami największych partii, wykorzystywanymi w kampanii wyborczej.

– Nie musimy jeździć w kampanii pociągami, by wiedzieć, jak wygląda życie w Polsce. My robimy to na co dzień. Nie musimy organizować Dudapomocy, by dowiedzieć się, jakie problemy mają Polki i Polacy. My wiemy, jak rozwiązywać te problemy, bo rozwiązujemy je na co dzień.  Nie musimy być blisko ludzi. My jesteśmy ludźmi – stwierdziła.

"Najsilniejsze poparcie"

Wcześniej na konwencji wystąpił były premier Włodzimierz Cimoszewicz. Zapewnił on o swoim "najsilniejszym poparciu" względem Barbary Nowackiej.

– Udzielam silnego, najsilniejszego poparcia Barbarze Nowackiej. Jest wspaniałą, wiarygodną, wykształconą, mądrą kobietą, o wysokiej kulturze. Ona zachowywała spokój, kiedy niewychowani dżentelmeni atakowali ją w telewizyjnych studiach. Jej umiarkowanie imponuje mi bardzo. Popieram ją nie tylko jako liderkę Zjednoczonej Lewicy teraz. Ona powinno zostać liderką lewicy w Polsce. Nowej lewicy. Dajcie Barbarze Nowackiej mandat do tworzenia nowej lewicy – mówił.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Nowacka kandydatką Zjednoczonej Lewicy na premiera

Nowacka kandydatką lewicy na premiera? "Będzie twarzą Zjednoczonej Lewicy"