- Majdan to jest początek budowy nowej Ukrainy (...) wciąż jest szansa, że taka nowa Ukraina rzeczywiście powstanie - mówił Konończuk, komentując rocznicę rewolucji w Kijowie. - System oligarchiczny, który był nieodłącznym elementem krajobrazu politycznego i gospodarczego tego kraju od lat 90, był osłabiony w wyniku Majdanu, ale nie zniknął - mówił ekspert. Jak tłumaczył siła oligarchów "wzięła się ze słabego państwa" i niemożliwe jest szybkie wprowadzenie zmian. - Widzimy pewne zmiany jakie zaszły w systemie oligarchicznym na Ukrainie (....) natomiast oligarchowie są wciąż bardzo poważnymi graczami w tym państwie - dodał.

Projekt Putin

- Pierwsza ukraińska rewolucja (...) doprowadziła do wzrostu wpływów oligarchicznych, a nie do ich spadku - mówił. - Jak będzie po Majdanie? Zobaczymy, ale wydaje mi się, że jednak jest szansa, żeby stopniowo doprowadzić do osłabienia wpływów oligarchów - dodał.

 - W okresie pierwszej kadencji prezydenckiej Putin wysłał bardzo poważny sygnał do oligarchów (...) możecie się bogacić ale wara wam od polityki - mówił Konończuk. - Potem przyszła sprawa Michaiła Chodorkowskiego, który w 2003 roku trafił od więzienia, z którego wyszedł dopiero po dziesięciu latach. Sprawa Chodorkowskiego była takim momentem zwrotnym, kiedy rosyjscy oligarchowie do tej pory bardzo wpływowi, tak naprawdę oni byli współtwórcami i projektu Putina dostali sygnał, albo będziecie działać według naszych nowych reguł,które Putin Kreml wyznacza, albo 'do widzenia'.

Czytaj więcej

Ukraina wycofuje ciężkie uzbrojenie. Pierwszy etap rozpoczęty