Możliwość ograniczenia przez samorządy nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach oraz wprowadzenie zakazu picia alkoholu w miejscach publicznych, z wyjątkiem miejsc do tego przeznaczonych - oto główne założenia ustawy, uchwalonej w piątek przez Sejm.
246 posłów głosowało za nowelizacją ustawy o ograniczeniu sprzedaży alkoholu, przeciw było 161, 20 wstrzymało się od głosu.
– Miejsca publiczne są częścią naszych małych ojczyzn, mieszkańcy mają prawo do miejsc, w których spotykają się i mogą czuć się swobodnie, również z przysłowiowym piwkiem. Na takie rozwiązania czekają wspólnoty lokalne, młodzież, dorośli, sąsiedzi, seniorzy - mówił poseł Platformy Obywatelskiej Ryszard Wilczyński.
Pojawiły się też głosy opozycji, jakoby ta ustawa utrudnia młodzieży dostęp do alkoholu. Do dyskusji włączył się minister zdrowia Konstanty Radziwiłł. – To wprawdzie poselski projekt i minister zdrowia tylko przygląda się temu, ale przygląda się z wielką życzliwością. Nie prosiłbym o możliwość zabrania głosu, gdyby nie to, że w trakcie dyskusji jeden z posłów skrytykował ten projekt, mówiąc, że stwarza on dodatkowe restrykcje i utrudnia młodzieży dostęp do alkoholu. Na miłość boską! Proszę o poparcie tej ustawy - skomentował.
Nowelizacja reguluje też problem dot. zezwoleń na sprzedaż alkoholu na terenie gminy. Gmina w drodze uchwały, będzie mogła ustalić maksymalną liczbę zezwoleń odrębnie dla poszczególnych jednostek pomocniczych (sołectwa, dzielnic, osiedli), które jej podlegają.
Gmina będzie również miała możliwość ograniczenia godzin nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach. Ograniczenia mogą dotyczyć sprzedaży między godziną 22 a 6.
Nowelizacja zakłada też zakaz picia alkoholu w miejscach publicznych, z wyjątkiem miejsc do tego przeznaczonych. Zapis wprowadza generalny zakaz picia alkoholu w miejscach publicznych, jednocześnie dając samorządom możliwość wyznaczania miejsc przeznaczonych do jego spożywania.
Ustawa obowiązywać będzie od 1 stycznia 2018 roku.