Jak podaje RMF FM, wypadek miał miejsce o 5.30 w okolicy miejscowości Muenchberg. W zderzeniu, oprócz autokaru wiozącego 47 pasażerów, brały udział również cztery samochody osobowe, z których cztery osoby zostały ranne.

Polski samochód osobowy przy zwężeniu autostrady zajechał drogę kilku innym, w tym polskiemu busowi. Kierowca autokaru, chcąc uniknąć zderzenia, wjechał w bariery. Pasażerowie czekają na zapasowy transport.

19 lipca również doszło do tragicznego wypadku tego samego przewoźnika. Autokar prawdopodobnie wjechał wtedy w tył ukraińskiego busa, przebił barierki dzielące pasu ruchu i zderzył się z nadjeżdżającym z przeciwnego kierunku minibusem, następnie stoczył się z nasypu. Zginęło dziesięć osób, w tym siedmiu Polaków. 43 osoby zostały ranne.