Ponad 100 kilogramów - tyle marihuany, przemyconej do Polski z Hiszpanii, przejęło Centralne Biuro Śledcze w okolicach Zduńskiej Woli. Narkotyki są warte ponad trzy miliony złotych.
Najpierw znaleziono kokainę w bananach, teraz marihuanę w mandarynkach. Centralne Biuro Śledcze Policji przejęło ją w okolicach Zduńskiej. 112 kilogramów tego narkotyku było ukryte w tirze. Jego wartość szacowana jest na ponad trzy miliony złotych.
Wiadomo, że 52-letni kierowca ciężarówki został zatrzymany usłyszał zarzut. Jak służby wpadły na trop? Policjanci otrzymali wcześniej informację, że tir jadący trasą S8 może przewozić kontrabandę.
- Okazało się, że kierowca przewożący z Hiszpanii do Polski transport mandarynek miał poukrywany w owocach inny towar. Funkcjonariusze skontrolowali dokładnie samochód ciężarowy. W lukach technicznych naczepy samochodu znaleziono 32 czarne plastikowe worki wypełnione suszem roślinnym. Badania wykazały, że jest to marihuana o wadze ponad 112 kilogramów - powiedziała Iwona Jurkiewicz, rzeczniczka CBŚP.