Małżeństwo z Krakowa w każdej chwili może zostać wyrzucone z hotelu na wyspie Rodos. Polacy przylecieli na grecką wyspę w poniedziałek, 23 września. W hotelu zostali poinformowani, ze ich pobyt jest nieopłacony. Menadżer obiektu warunkowo zgodził się, żeby zostali na jedną noc - mówi w rozmowie z Radiem ZET pan Robert. 

Polacy zapłacili za tygodniowe wczasy na Rodos prawie 10 tys. złotych- informuje Radio Zet.

Wielu turystów po przylocie zostało poinformowanych, że są zdani na siebie i na własną rekę muszą szukać noclegu. Zgłaszają także brak informacji ze strony biura podróży oraz utrudniony kontakt.

We wtorek biuro Neckermann Polska wydało nowe oświadczenie, w którym poinformowało o odwołaniu wszystkich jutrzejszych wylotów swoich klientów i wstrzymaniu na 48 godzin wszystkich rezerwacji. Poniżej publikujemy pełną treść oświadczenia: