Dzisiaj polski rząd zaostrzył swoje stanowisko wobec polityki migracyjnej i przyjęcia uchodźców. – Nie widzę możliwości, aby w tej chwili do Polski przyjechali imigranci – powiedziała premier Beata Szydło na antenie Superstacji, komentując informacje o zamachach.

Komentując te słowa, Kidawa-Błońska przypomniała, że "Polska zadeklarowała się do przyjęcia pewnej grupy uchodźców" i nie jest dobrym pomysłem wycofywanie się z tych obietnic. Jak dodała posłanka, to Polska miała zdecydować w jakim czasie i w jak dużych grupach imigranci mają być przyjmowani. – To my mieliśmy sprawdzić czy są i czy będą bezpieczni (imigranci - red.) w Polsce – dodała.

Wicemarszałek Sejmu podkreśliła też, że szczególnie w obliczu tragedii w Brukseli Polska musi być solidarna z Europą i wywiązać się ze swoich zobowiązań. – Umowa międzynarodowa, to co Polska wynegocjowała, powinno być dotrzymanie, jesteśmy częścią Europy i musimy wspólnie działać – dodała.

Czytaj więcej:

Belgijska para królewska odwiedza ofiary zamachu w Brukseli

Premier Szydło: Nie widzę możliwości, aby w tej chwili imigranci przyjechali do Polski