– Każdy, kto ma odrobinę zdrowego rozsądku lub nie jest rosyjskim agentem, widzi, że Nord Stream 2 to katastrofa. To szansa dla Putina na działania agresywne bez reakcji Zachodu. To śmiertelne zagrożenie dla całej Europy – powiedział ekspert ds. międzynarodowych dr Ryszard Żółtaniecki (Collegium Civitas), który był gościem red. Adriana Stankowskiego w Telewizji Republika.
Dr Żółtaniecki wskazał na swoisty punkt zapalny relacji polsko-niemieckich:
– Od dłuższego czasu jest jasne (dla uważnych obserwatorów), że w relacjach polsko-niemieckich jest jeden punkt zapalny – to Nord Stream 2.
Cynizm u Niemców?
– Polityka niemiecka jest bardzo elastyczna, a jednocześnie bardzo cyniczna – wskazywał ekspert ds. międzynarodowych.
– Wiadomo było, że na początku ta inicjatywa Trójmorza była wyśmiewana przez Niemcy. Kiedy zaczęła nabierać treści, Niemcy zorientowały się, że tracą kontrolę nad sporym kawałkiem Europy.
Wpływ Niemiec na Europę
– Decyzją racjonalną jest bycie w środku – a więc wpływanie na innych uczestników, modyfikowanie polityki narodowej tak, aby nie była sprzeczna z interesem niemieckim – wskazywał gość programu.
Gość programu pokazał również jak Niemcy doprowadziły do problemów gospodarczych Niemiec:
– Włosi mają gigantyczny problem gospodarczy. Głównie przez Niemcy. Fala imigrantów uderzyła we Włochów. Dostali obietnicę od Niemiec, że otrzymają pomoc. Nie otrzymali. Muszą sobie radzić sami z bezpieczeństwem, co generuje koszty – wskazywał.
– Każdy, kto ma odrobinę zdrowego rozsądku lub nie jest rosyjskim agentem, widzi, że Nord Stream 2 to katastrofa perspektywiczna. To szansa dla Putina na działania agresywne bez reakcji Zachodu. Te powiązanie będą bardzo silne. To śmiertelne zagrożenie dla całej Europy. Kanclerz Niemiec jest przenikliwym politykiem. Dlaczego Angela Merkel nie chce tego widzieć? – pytał retorycznie gość red. Stankowskiego.