Kampania Przeciw Homofobii jest oburzona orzeczeniem TK. Porównuje je do... nienawiści wobec Żydów w czasie II WŚ
Polska to kraj, w którym wciąż żywa jest pamięć o czasach, kiedy na sklepach wisiały tabliczki "Żydom wstęp wzbroniony". Czy teraz zastąpią je tabliczki "Gejów nie obsługujemy" – pyta Mirosława Makuchowska z Kampanii Przeciw Homofobii.
Swoim orzeczeniem ws. drukarza z Łodzi i art. 138 Kodeksu wykroczeń Trybunał Konstytucyjny otworzył dzisiaj furtkę do dyskryminacji w dostępie do usług – twierdzą przedstawiciele Kampanii Przeciw Homofobii.
– Polska to kraj, w którym wciąż żywa jest pamięć o czasach, kiedy na sklepach wisiały tabliczki "Żydom wstęp wzbroniony". Czy teraz zastąpią je tabliczki "Gejów nie obsługujemy" albo "Osoby na wózkach niemile widziane"? Polska nie potrzebuje kolejnych podziałów, tylko solidarności i serdeczności. I taka Polskę KPH buduje – ludzi solidarnych i szanujących siebie nawzajem – powiedziała Mirosława Makuchowska z Kampanii Przeciw Homofobii.
– Dzisiejszy wyrok TK zapisze się jako czarny epizod na kartach historii walki o prawa człowieka w Polsce. Orzeczenie zapamiętamy jako arbitralne działanie, w którym w celu osiągnięcia bieżących interesów poświęca się prawa i wolności człowieka – stwierdził natomiast pełnomocnik sądzącej się z drukarzem Fundacji LGBT Business Forum, adwokat Paweł Knut z Kampanii Przeciw Homofobii.
Polecamy Polityczna Kawa
Wiadomości
Europoseł AfD Tomasz Froelich w Republice: "Tusk prowadzi politykę wbrew interesom Polski i Niemiec"
Amerykańskie sankcje znacząco obniżą wpływy reżimu Putina z eksportu ropy. "Rosja natychmiast odczuje ból"
Najnowsze
Transportowy chaos rządu Tuska. Niemcy liczą zyski, Polska traci wpływy
Tusk rozwiązał swoją partię, a nie problemy Polaków!
Wielka Brytania: Zatrzymano azylanta skazanego za napaść seksualną i omyłkowo zwolnionego
Szczęsny zatrzymał Mbappe, ale to Real wygrał El Clasico
Europoseł AfD Tomasz Froelich w Republice: "Tusk prowadzi politykę wbrew interesom Polski i Niemiec"
Ważny komunikat Policji. Pieniądze znikają w dziwnych okolicznościach z kont w jednym z banków