Kamiński o spotkaniu wielkanocnym dla bezdomnych: Chcę im dać kawałek domu i nadzieję na wyjście z kręgu biedy

Emilian Kamiński oświadczył, że w środę przed Niedzielą Zmartwychwstania Teatr Kamienica został odwiedzony przez 250 bezdomnych. Dyrektor placówki podkreślił w Polskim Radiu, że pomysł takiej formy pomocy ubogim „zrodził się już wiele lat temu”  – Poznałem Kapucynów, którzy mówili o swojej działalności, opiece nad ludźmi bezdomnymi. Jeden z braci kiedyś zaproponował, że przyjdzie z nimi. Przyszli do mnie i tak zostali – powiedział.

– W tym wszystkich chodzi o to, by ubodzy choć na kilka chwil się rozgrzali, żeby dostali pyszne jedzenie – podkreślił. Dodał, że ważny jest nie tylko fizyczny, ale także mentalny wymiar inicjatywy.  

– Podczas tych spotkań mówię do bezdomnych, czasem nawet sporo zdań. To zdania, które mówią o tym, że trzeba wyjść z tego zaklętego kręgu biedy. (...) Chcę im dać kawałek domu i nadzieję na wyjście z kręgu biedy. Tak, żeby zaczęli kombinować, jak to zrobić – powiedział Emilian Kamiński.