Gościem red. Aleksandra Wierzejskiego w poranku Telewizji Republika był poseł Piotr Kaleta z PiS.
Piotr Kaleta odniósł się do zmian w kierownictwie Platformy Obywatelskiej, której nowym przewodniczącym został Borys Budka.
– W PO nic się nie zmienia. Nie będzie nowego otwarcia. To takie strachy na lachy. Proponowałbym szklankę zimnej wody na początek i merytoryczne działania na rzecz naszego kraju. Merytoryczna opozycja jest nam bardzo potrzebna. – powiedział poseł.
Skomentował także wizytę w Polsce wiceszefowej Komisji Europejskiej Very Jourowej oraz do prób ingerencji w reformę sądownictwa.
– Trzeba pamiętać, że Polska jest równoprawnym członkiem Unii Europejskiej. Za takiego się uważa i za takiego uważają nasz kraj europejscy partnerzy. Nikt nie będzie nam dyktował, że w Polsce jest łamana demokracja czy konstytucja. – zaznaczył.
– To, że są obszary, które należy zmienić to jest konieczność. – dodał.
Jak zauważył Prawo i Sprawiedliwość cieszy dużym poparciem społecznych, pomimo ataków opozycji.
– W tej retoryce, której używają nasi oponenci polityczni, powiedziano już wszystko. Była mowa faszystowskich metodach, były porównania do komunizmu, Korei Północnej, czy Białorusi. Nic nie jest mnie w stanie zdziwić. – stwierdził.
– Mamy ogromny doping społeczny. Działamy na rzecz dobra Polaków. Nie będzie normalnego kraju, jeśli nie zrobimy porządku w obszarze sądownictwa. – dodał.
Polityk, w kontekście finalizacji umów dotyczących samolotów F-35, zaznaczył również, że jedną z najważniejszych kwestii jest inwestowanie w bezpieczeństwo i obronność.
– Rosja ma wiele powodów do tego, żeby nas atakować. Polska wybija się na niezależność w obszarze dostaw gazu i bezpieczeństwa. W obszarze gospodarczym może też bardzo wiele się dziać. – wskazywał.
– Bezpieczeństwo Polaków jest najważniejszą kwestią. Powinien pochylać się nad tym każdy poprzedni i kolejny rząd. Nasi oponenci powinni to zrozumieć. – podkreślił Kaleta.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
PIEKŁO ZAMARZŁO! Wyborcy koalicji 13 grudnia oburzeni nepotyzmem: „Nie po to walczyliśmy, K*RWA MAĆ!”