– Udało się nam znaleźć w Krakowie kandydata na prezydenta, który daje gwarancję, że jego rządy będą zmianą, której tak bardzo potrzebuje Kraków” – mówił Kaczyński podczas małopolskiej konwencji wyborczej w Krakowie.

Kandydatem prawicy na prezydenta Krakowa wspieranym przez PiS jest Marek Lasota – dyrektor krakowskiego oddziału IPN i radny wojewódzki.

– Wygramy w Małopolsce i będziemy tutaj rządzić, dzięki naszemu sojuszowi – podkreślił prezes PiS, dziękując za obecność na niedzielnej konwencji liderowi Polski Razem Jarosławowi Gowinowi i reprezentantom Solidarnej Polski (był szef SP w Małopolsce poseł Edward Siarka - red.).

Kaczyński mówił, że z rozmów, jakie PiS od lat prowadzi z Polakami wynika, że „potencjał naszego kraju jest w tej chwili marnowany”. – Można by w Polsce nieporównanie więcej zrobić niż się robi. Można by zrobić nieporównanie więcej w Krakowie i w Małopolsce. I z tym przeświadczeniem przystąpiliśmy do wyborów samorządowych. One powinny rozpocząć wielką, pozytywną zmianę w naszym kraju. One powinny być pierwszym krokiem ku Polsce lepszej niż ta, która jest obecnie – powiedział Jarosław Kaczyński.

Według prezesa PiS „trzeba stworzyć taki sposób kierowania życiem publicznym, który będzie sprzyjał wykorzystaniu tego potencjału”. Jak mówił nienormalne jest, że z Małopolski w ostatnim czasie wyjechało 200 tys. osób, w tym wielu młodych ludzi, by szukać możliwości życia gdzie indziej. Krytykował, że w Krakowie nie udało się dokończyć budowy obwodnicy, że likwidowane są szkoły, że za mało jest miejsc w żłobkach i przedszkolach.

– Kraków nie musi się też dusić. Mówię o słynnym krakowskim smogu. Można tę sprawę rozwiązać, oczywiście nie narzucając ludziom warunków, których nie mogą spełnić, tylko poprzez odpowiednie inwestycje – powiedział Kaczyński.

Na niedzielnej konwencji PiS przedstawieni zostali kandydaci do sejmiku województwa oraz na wójtów, burmistrzów i prezydentów.

– Są z nami wszyscy ci, którzy chcą zmian dla Polaków, którzy wiedzą, że to, co w tej chwili dzieje się w naszym państwie musi się zmienić, jeżeli chcemy myśleć, żeby przyszłość naszej ojczyzny, naszych dzieci była przyszłością ludzi szczęśliwych w kraju dobrobytu, w państwie, z którym liczą się inni. Idziemy po zwycięstwo, za niecały miesiąc tutaj w Małopolsce, a za rok w Polsce – mówiła wiceprezes PiS Beata Szydło. – Wynik zależy od nas. Przed nami ostatnie trzy tygodnie ciężkiej pracy. Chodźmy wszyscy wspólnie – apelowała.

– Polska Prawica zjednoczyła się, bo jedność jest drogą do sukcesu. Zwycięstwo obozu wielkiej prawicy, obozu zmian jest potrzebne Polsce – mówił Gowin. Dodał, że Polska jest krajem ludzi przedsiębiorczych, pracowitych i uczciwych, a jednocześnie krajem złego, marnotrawnego państwa. – Miliony Polaków oczekują dobrej zmiany. Wielu ludzi nie wierzy już w możliwość takiej zmiany. Przywrócimy im tą wiarę – dodał.

Według Gowina Polska jest krajem niewykorzystanych możliwości, a przykładem stagnacji jest Kraków i Małopolska. Lider PR mówił, że w Małopolsce w ostatnich latach zmarnowano miliardy złotych UE na „chaotyczne inwestycje” będące „pomnikami postawionymi sobie przez władze samorządowe”.

– Kandydowanie na urząd prezydenta Królewskiego Stołecznego Miasta Krakowa jest największym zaszczytem, jaki mnie spotkał, ale jest też ogromnym zobowiązaniem, bo ustępujący prezydent, który sprawuje urząd 12 lat, stworzył pewien model, któremu mówię: stanowcze nie – powiedział na konwencji Lasota.

– Temu, co uosabia dzisiejszy stan władzy samorządowej w Krakowie: alienacji przeciwstawimy nieustanny kontakt z mieszkańcami; chaosowi panującemu w małopolskich gminach, powiatach i w Krakowie przeciwstawimy komfort życia mieszkańców, zastojowi przeciwstawimy innowacyjność i nowoczesność. (…). Za nami idzie kompetencja, rzetelność i uczciwość wykonywania obowiązków – podkreślał Lasota.

„16 listopada idę po zwycięstwo. Idziemy po zwycięstwo wszyscy razem. Idziemy po zwycięstwo, by zmienić Kraków, Małopolskę, Polskę” – zapewnił Lasota.

W wyborach do sejmiku województwa PiS liczy na zdobycie takiej liczby mandatów, która pozwoli na samodzielne rządzenie w regionie. Do sejmiku kandydują m.in. współpracowniczka b. ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina Jadwiga Emilewicz, przewodniczący małopolskiej Solidarności Wojciech Grzeszek, radni wojewódzcy: Zdzisław Filip, Józefa Szczurek-Żelazko, Jarosław Szlachetka, Grzegorz Biedroń i były przewodniczący małopolskiego sejmiku Witold Kozłowski. Na listach znaleźli się także m.in. Marek Pęk, syn senatora Bogdana Pęka oraz Jan Duda, ojciec europosła Andrzeja Dudy.

W trakcie konwencji kandydaci PiS podpisywali „Deklarację samorządowca”.

Obecnie PiS w 39-osobowym sejmiku województwa małopolskiego posiada 11 radnych. Koalicję rządzącą tworzy PO i PSL, które dysponują odpowiednio 16 i 4 mandatami. Solidarna Polska ma 5 radnych, a SLD - 2. Jeden radny jest niezrzeszony.

O prezydenturę Krakowa poza Lasotą walczyć będzie 16 listopada - obecny prezydeny miasta Jacek Majchrowski; kandydatka PO Marta Patena; kandydat niezależny Łukasz Gibała; kandydat niezależny Sławomir Ptaszkiewicz; Tomasz Leśniak z KWW Kraków Przeciw Igrzyskom – Porozumienie Ruchów Miejskich; Konrad Berkowicz - kandydat KWW Nowa Prawica oraz Andrzej Sikorski z KWW Obrona Praw Emerytów Rencistów Lokatorów.

Kandydatem PiS na prezydenta Nowego Sącza jest obecny prezydent miasta Ryszard Nowak, na prezydenta Tarnowa radny miejski Kazimierz Koprowski.