- Gromadzimy się jak co rok w przeddzień święta narodowego, w przeddzień dnia, który został uznany za początek II RP. Gdy spotkaliśmy się tutaj w poprzednich latach mówiłem głównie o historii – przypomniał wicepremier i dodał, że „dziś stoimy przed ogromnymi wyzwaniami. I z tymi, które widać na co dzień w telewizji. Mówię o sytuacji na wschodniej granicy. Jak również tymi mniej widzianymi, które przychodzą z zachodu” - podkreślił.

- Bardzo wielu, po obu stornach Europy, nie chce zaakceptować nasze j podmiotowości, wzrostu naszej siły i wzrostu naszej determinacji, by być narodem nie tylko wolnym i suwerennym, ale i silnym. Bo tylko taki naród może przetrwać – zaznaczył Jarosław Kaczyński.

Dziś jest czas próby

- I dziś jest czas próby odnoszący się właśnie do tej siły. A siła to gospodarka to przemysł, to armia. Ale siła to także wewnętrzna zwartość społeczeństwa i umiejętność przeciwstawiania się tym, którzy wewnątrz kraju działają przeciw polskim interesom. Józef Piłsudski mówił: „w czasie kryzysu strzeżcie się agentów” - przypomniał.

- I dzisiaj widzimy i słyszymy bardo wiele głosów i obserwujemy wiele działań, które przynajmniej budują podstawy, by sądzić, że są inspirowane z zewnątrz. A na pewno w wielu wypadkach są inspirowane z zewnątrz. Czyli mamy i ten wewnętrzny front. A mimo wszystko musimy zwyciężyć, by zachować wolność i perspektywę budowania silnej Polski – zaznaczył wicepremier.

- Jestem przekonany, że miliony polskich patriotów pójdą to drogą. A wtedy na pewno zwyciężymy, chociaż to zwycięstwo będzie trudne – dodał prezes Prawa i Sprawiedliwości.