Przejdź do treści
KNF zareagowała za późno!
wikimedia.org

Komisja Nadzoru Finansowego z ponad rocznym opóźnieniem podjęła działania skutkujące wprowadzeniem zarządu komisarycznego w SKOK-u Wołomin. W ten sposób umożliwiła wyprowadzenie z Kasy w Wołominie około 1,7 miliarda złotych, narażając na straty jej klientów. Takie są ustalenia Prokuratury Regionalnej w Szczecinie w prowadzonym od 2016 roku śledztwie dotyczącym niedopełnienia obowiązków przez byłego przewodniczącego KNF i sześciu podległym mu urzędnikom, a więc o czyn z art. 231 par. 1 i 2 Kodeksu karnego.

Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że podjęcie w porę działań przez KNF mogłoby zapobiec stratom poniesionym przez Kasę i kilkadziesiąt tysięcy jej klientów. Komisja zaniechała takich działań, mimo że dysponowała informacjami, że w SKOK-u Wołomin dochodzi do przestępstwa prania brudnych pieniędzy, co zagraża bezpieczeństwu funduszy zgromadzonych przez jej klientów.

Z ustaleń śledztwa wynika, że Komisja Nadzoru Finansowego już we wrześniu 2012 roku posiadała informacje o tym, że Kasa w Wołominie na dużą skalę udziela kredytów i pożyczek podstawionym osobom, tzw. słupom, którzy nie gwarantują spłaty i tym samym zagrażają bezpieczeństwu środków zgromadzony przez innych klientów. Wskazywały na to kolejne ustalenia.

Zarządzona kilka miesięcy później kontrola, a także wyniki przeprowadzonego niezależnie audytu przez Generalnego Inspektora Informacji Finansowej potwierdziły wiosną 2013 roku informacje o przestępczym procederze w SKOK-u Wołomin.

W protokole pokontrolnym KNF stwierdziła, że sytuacja Kasy jest niestabilna i groźna dla jej klientów. Wskazywała, że SKOK Wołomin rażąco łamie Prawo bankowe, Prawo spółdzielcze i Ustawę o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych. Nie zawiadomiła jednak prokuratury.

Jednocześnie Komisja Nadzoru Finansowego rozpoczęła rekrutację osób, które miałyby wejść w skład zarządu komisarycznego Kasy. O intensywności działań Komisji w tym okresie świadczy fakt, że jednego z kandydatów wezwano w trybie pilnym z zagranicznego urlopu. Na przełomie września i października 2013 roku KNF przygotował projekt wprowadzenia w Kasie takiego zarządu.

Mimo nie budzących wątpliwości ustaleń dotyczących przestępczego procederu w Kasie, Komisja nie wprowadziła w Kasie zarządu komisarycznego. Podjęła decyzję o kontynuowaniu postępowania administracyjnego. Zarządziła kolejne kontrole, mimo wcześniejszych konkluzji, że niestabilna sytuacja finansowa SKOK-u Wołomin wymaga natychmiastowego ustanowienia komisarycznego zarządcy.

Efektem było kontynuowanie przestępczej działalności, w efekcie której SKOK Wołomin na skutek wyłudzanych kredytów i pożyczek tracił przeciętnie około 14 milionów złotych dziennie.

Komisja nie podjęła skutecznych działań nawet po zatrzymaniu i aresztowaniu w kwietniu 2014 roku pod zarzutem oszustwa na szkodę SKOK-u Wołomin członka zarządu Kasy Joanny P. i przewodniczącego rady nadzorczej Piotra P.

Nie zareagowała też po przekazaniu przez prokuraturę informacji o rozszerzeniu zarzutów wobec Joanny P. Zignorowała apel prokuratury o złożenie wniosku o ściganie przestępstwa polegającego na sprowadzeniu niebezpieczeństwa wyrządzenia znacznej szkody majątkowej w wołomińskiej Kasie.

Komisja Nadzoru Finansowego zdecydowała o ustanowieniu zarządcy komisarycznego w SKOK-u Wołomin dopiero 4 listopada 2014 roku, gdy prezes i wiceprezes Kasy zostali aresztowani na wniosek prokuratury.

Na spóźnioną reakcję KNF wskazywał na posiedzeniu z 4 listopada nawet jej członek, Paweł Wiesiołek, reprezentujący Narodowy Bank Polski. Argumentował, że Komisja powinna wprowadzić w Kasie komisaryczny zarząd już w marcu 2013 roku, a więc po pierwszej kontroli.

Z ustaleń prokuratury wynika, że efektem opieszałych działań KNF były straty sięgające 1,7 miliarda złotych. Postawienie przez prokuraturę zarzutów byłym władzom Komisji stwarza możliwość uzyskania odszkodowań poszkodowanym klientom Kasy.

W związku z przestępczą działalnością zarządu SKOK-u Wołomin toczy się jednocześnie szereg śledztw, które już w lipcu 2016 roku objął osobistym nadzorem Prokurator Krajowy. Wydał zarządzenie o powołaniu zespołów prokuratorów, mających koordynować postępowania.

Z ustaleń śledztw wynika, że głównym pomysłodawcą i koordynatorem grupy przestępczej był były oficer PRL-owskiego wywiadu wojskowego, a następnie Wojskowych Służb Informacyjnych Piotr P. Zasiadał jako wiceprzewodniczący w Radzie Nadzorczej SKOK-u Wołomin i współpracował z podejrzanymi o udział w aferze członkami zarządu Kasy.

Kwota wyłudzona z Kasy przez zorganizowaną grupę przestępczą sięga 2 miliardów złotych. We wszystkich postępowaniach związanych z aferą postawiono zarzuty 1124 osobom. Prawie 300 zostało już prawomocnie skazanych.

Prokuratura Krajowa 

Prokuratura Krajowa

Wiadomości

Czy każdy kto ośmieli się zadać trudne pytanie rządowi zostanie ukarany?

Jachira i Zielińska wynajmowały agro-chatę w Białowieży: zaskakujące koszty biura poselskiego

Wojewoda ogłasza alarm powodziowy w kilku powiatach

Watykan uznał kult publiczny w Medziugorie, ale nie prawdziwość objawień. Zobacz co to oznacza!

Trump nie odwiedzi “amerykańskiej Częstochowy”

Prezydent Duda od piątku rano będzie przebywał na Dolnym Śląsku

Wrocław: Dlaczego nie wpuszczacie dziennikarzy Republika? To dyskryminacja!

Łukasz Ż. - sprawca wypadku na Trasie Łazienkowskiej zatrzymany!

Tusk jak Putin - za krytykę do więzienia!

Błaszczak: rządzący kompromitują się codziennie tymi ustawkami, z których nic nie wynika

Express Republiki | 19.09.2024

Białostoccy seniorzy przechytrzyli oszusta!

Ogromna skala strat - południe Polski walczy z wielką wodą

Resort zapewnia, że rolnicy nie stracą swoich pieniędzy

Ujawniamy! List od pani Urszuli więzionej od pół roku, tak jak ks. Michał Olszewski

Najnowsze

Czy każdy kto ośmieli się zadać trudne pytanie rządowi zostanie ukarany?

Trump nie odwiedzi “amerykańskiej Częstochowy”

Prezydent Duda od piątku rano będzie przebywał na Dolnym Śląsku

Łukasz Ż. - sprawca wypadku na Trasie Łazienkowskiej zatrzymany!

Wrocław: Dlaczego nie wpuszczacie dziennikarzy Republika? To dyskryminacja!

Jachira i Zielińska wynajmowały agro-chatę w Białowieży: zaskakujące koszty biura poselskiego

Wojewoda ogłasza alarm powodziowy w kilku powiatach

Watykan uznał kult publiczny w Medziugorie, ale nie prawdziwość objawień. Zobacz co to oznacza!