Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska skomentował program bezpłatnych szczepień przeciw HPV, który jest skierowany do dziewcząt i chłopców w wieku 12 i 13 lat. Przypomniał, że ma on na celu zapobiegnięcie zachorowaniom np. na raka szyjki macicy, których co roku jest prawie 3 tys. "Z tych 3 tys. kobiet, niestety 1,5 tys. umiera. Te panie, które zgłaszają się do lekarza są już w zaawansowanym stadium, kiedy możliwości leczenia są ograniczone. Poprzez bezpłatne szczepienia chcemy tego uniknąć" - zaznaczył.

Podkreślił, że ponad 125 krajów wprowadziło tę szczepionkę i przynosi ona oczekiwane rezultaty. Dodał, że na tę chwilę w Polsce na HPV zaszczepiło się 71 tys. dzieci urodzonych w 2010 i 2011 r., a zapisało się ponad 250 tys. "Liczymy, że po wakacjach będzie ich jeszcze więcej" - dodał.

Jak podkreślił minister zapytany o sukces programu bezpłatnych badań profilaktycznych dla Polaków i Polek powyżej 40. roku życia przyznał, że do tej pory skorzystało z niego 2,5 mln osób. "Może nie jest to oszołamiająca liczba, ale myślę, że to także pokazuje, że musimy w dalszym ciągu bardzo aktywnie zachęcać do profilaktyki, bo to jest podstawa, aby uniknąć schorzeń, zwłaszcza po pandemii".

Zaznaczył, że profilaktyka jest tak ważna, nie tylko po to, aby wydłużyć długość życia, ale także, aby przeżyć jak najdłużej w "komforcie zdrowotnym".

Wprowadziliśmy bezpłatne szczepienia dla roczników 2010-2011, dla chłopców i dziewcząt. To jest spowodowane tym, że co roku na raka szyjki macicy zapada u nas 3,5 tys. kobiet - @WaldekKraska do Doroty #Łosiewicz #hpv

— KwadransPolityczny (@KwadransPolit) August 3, 2023