Badanie GUS-u dotyczyło firm, które zatrudniają przynajmniej 10 osób. Średnia pensja brutto wyniosła 4635,77 zł. To o ponad 300 zł więcej niż przed miesiącem. Wzrost w skali miesiąca wynosi 7,1 proc, a w skali roku 2,7 proc. Jeszcze dwa lata temu średnia zarobków była poniżej 4 tys. złotych. Niestety od kwoty brutto musimy odliczyć składki, do kieszeni trafia więc 3295 złotych.

Dlaczego to grudzień jest rekordowym miesiącem? Wszystko dzięki premiom wypłacanym najczęściej pod koniec roku. Wraz z nowym rokiem średnie kwoty spadają do poziomu niższego niż w listopadzie roku ubiegłego, by do wiosny systematycznie rosnąć.

W tym roku poprawę wyczują zarabiający najmniej – o 8 proc wzrasta płaca minimalna. Podwyżki otrzymuje również wojsko. Niskie bezrobocie i braki kadrowe, głównie wśród najsłabiej wykwalifikowanych pracowników, mogą spowodować kolejny wzrost płac.