Warszawska Prokuratura Okręgowa wszczęła postępowanie wyjaśniające w sprawie sędziego Wojciecha Łączewskiego. Mężczyzna miał uzgadniać taktykę wymierzoną przeciw rządom PiS-u.
Wojciech Łączewski miał oferować pomoc w opracowaniu taktyki walki z rządem PiS-u. Mężczyzna miał spotkać się z osobą podającą się za dziennikarza Tomasza Lisa, aby omówić szczegóły akcji.
Sprawa zajęła się Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Poniedziałkowe przesłuchanie Łączewskiego może wyłonić kolejne osoby zamieszane w aferę. Sędzia złożył bowiem zawiadomienie, że ktoś za pomocą portalu społecznościowego podszywał się pod jego dane.
Zbigniew Ziobro, jako minister sprawiedliwości wystąpił już do Prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie o wyjaśnienia. Być może wobec Łączewskiego wszczęte zostaną procedury dyscyplinarne. Sędzią zajęła się także Krajowa Rada Sądownictwa, która powołała specjalną komisję, która zbada zajście z jego udziałem. CZYTAJ WIĘCEJ
Za podszywanie się pod inną osobę, wykorzystywanie jej wizerunku lub innych danych osobowych w celu wyrządzenia szkody grożą nawet trzy lata więzienia. Nie wyklucza się także usunięcia z pracy w ramach kary dyscyplinarnej.