Przejdź do treści

Inwigilacja środowisk konserwatywnych. Gargas: SKW troszczyła się o to, aby nie zakłócać komfortu władzy rządu Tuska i Kopacz

Źródło: TELEWIZJA REPUBLIKA

– Domyślam się czemu SKW interesowała się moją osobą, poza sprawą katastrofy smoleńskiej: SKW wytoczyła "Gazecie Polskiej" proces cywilny w sprawie artykułu, którego byłam autorką, a który opisywał skandaliczną reakcję SKW po katastrofie smoleńskiej – ukrywanie kompromitujących faktów i aferek pod dywan – podkreślała Anita Gargas, komentując ujawnione dzisiaj przez gazetę informację.

Jak podała dzisiaj "Gazeta Polska Codziennie" Służba Kontrwywiadu Wojskowego (SKW) w czasie rządów koalicji PO–PSL inwigilowała m.in. władze spółki i dziennikarzy Strefy Wolnego Słowa, a także przedsiębiorstwa z nią współpracujące. Dziennikarze gazety opisują, że intensyfikacja działań tajnych służb nastąpiła po katastrofie smoleńskiej i w trakcie kampanii wyborczej Bronisława Komorowskiego. Czytaj więcej

Gazeta podaje, że SKW interesowała się m.in. Anitą Gargas, dziennikarką śledczą Telewizji Republika i autorką programu "Zadanie Specjalne". Inwigilacją objęto także osoby, które się z nią kontaktowały.

"Nie można na tym przejść do porządku dziennego"

– Świadomość, że byłam inwigilowana, że każdy kto się ze mną kontaktował też był rozpracowywany operacyjnie, z pewnością nie jest miła – komentowała dla portalu Telewizja Republika Anita Gargas.

Jak tłumaczyła dziennikarka, nad takimi wydarzeniami nie wolno przejść do porządku dziennego, a całą sprawą powinny zająć się, poza polskim wymiarem sprawiedliwości, organizacje europejskie i instytucje międzynarodowe.  – Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich i Centrum Monitoringu Prasy powinny zareagować i wysłać stosowne skargi do Komisji Weneckiej, do Brukseli, aby organy europejskie wzięły sprawę pod lupę – tłumaczyła dziennikarka.

– Wszystkie instytucje, które mogą pomóc w ukaraniu winnych w tej sprawie, powinny być natychmiast uruchomione – dodała.

"Ukrywanie skandalicznych faktów i aferek pod dywan"

– Domyślam się czemu SKW interesowała się moją osobą. Poza katastrofą smoleńską - a tutaj SKW na pewno troszczyła się o to, aby komfortu władzy, rządu Donalda Tuska i Ewy Kopacz nie zakłócać - interesowała się źródłami informacji o sprawach na styku władzy, biznesu, służb specjalnych – mówiła Gargas.

Dziennikarka przypomniała o sporze pomiędzy "Gazetą Polską" i SKW, w sprawie tekstu poświęconego katastrofie smoleńskiej. – SKW wytoczyła proces w sprawie artykułu, którego ja byłam autorką, a który opisywał skandaliczną reakcję SKW po katastrofie smoleńskiej, ukrywanie kompromitujących faktów i aferek pod dywan – mówiła Gargas.

– SKW była bardzo zainteresowana, jaką linię przyjmiemy w sądzie, jakich będziemy mieli świadków, jakie dokumenty i co przedstawimy na potwierdzenie naszej publikacji. Myślę, że z tego powodu mógł być rozpracowywany także mec. Sawicki  – dodała.

– To była naprawdę rzecz, która łamie wszelkie standardy państwa prawa. Chodzi o złamanie zasad pracy służb specjalnych, złamanie tajemnicy adwokackiej i tajemnicy dziennikarskiej. Odpowiedzialni powinni ponieść konsekwencje z całą stanowczością – podkreślała dziennikarka.

– Dziennikarze są funkcjonariuszami zaufania społecznego, zwracają się do nas ludzie z informacjami licząc, że powierzają je nam w zaufaniu. Po ujawnieniu tego patologicznego procederu, przez długi czas ludzie będą bali się do nas zgłaszać – dodał.

"Będziemy pilnować, aby śledztwo nie zakończyło się umorzeniem"

– Taka sytuacja powoduje podważenie autorytetu dziennikarza, podważenie fundamentu pracy czwartej władzy. To powinno być napiętnowane – podkreślała Gargas.

Dziennikarka dodała, że ma zamiar wystąpić o status pokrzywdzonej w tym postępowaniu. – Część pokrzywdzonych już na pewno to zrobiła, złożyła zawiadomienie do prokuratury. Będziemy pilnować, aby śledztwo nie zakończyło się umorzeniem, odpowiedzialni za to muszą ponieść karę i to przykładną – dodała.

Czytaj również:

"GPC": Kontrwywiad wojskowy inwigilował spółki i dziennikarzy Strefy Wolnego Słowa

Korupcja w rządzie Donalda Tuska? Kamiński: Wojtunik będzie musiał się bronić w prokuraturze

telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Scholz wygwizdany w Magdeburgu. Niemcy protestują

Trump proponuje Amerykanom odzyskanie Kanału Panamskiego

Potężny atak na składy ropy w Rosji. Nocna "wycieczka"

PILNE! Eksplozja w Sztokholmie. Technicy badają przyczynę

Amerykański atak na obiekty proirańskich rebeliantów

Polski Związek Bokserski opuszcza światową federację. Co dalej?

Europa zwiększa siły policyjne na jarmarkach bożonarodzeniowych

Premier: granica wschodnia pozostanie zamknięta

NASZ NEWS. "Przygotowywany jest kolejny obrzydliwy atak medialny na Jana Pawła II", mówi mec. Skwarzyński

Gontarz: tylko wielkie zwycięstwo dr. Nawrockiego może pokonać fałszerstwo

Rosjanie ściągają tam siły. Wezwał naród do wojny

Viktor Orban: Bruksela chce zamienić Węgry w Magdeburg

Co najmniej 38 ofiar śmiertelnych. Palili się żywcem na drodze

PŚ w skokach: Pierwsze punkty Anny Twardosz

Kraj w Europie zakazuje TikToka. Efekt zabójstwa nastolatka

Najnowsze

Scholz wygwizdany w Magdeburgu. Niemcy protestują

Amerykański atak na obiekty proirańskich rebeliantów

Polski Związek Bokserski opuszcza światową federację. Co dalej?

Europa zwiększa siły policyjne na jarmarkach bożonarodzeniowych

Premier: granica wschodnia pozostanie zamknięta

Trump proponuje Amerykanom odzyskanie Kanału Panamskiego

Potężny atak na składy ropy w Rosji. Nocna "wycieczka"

PILNE! Eksplozja w Sztokholmie. Technicy badają przyczynę