Tusk poinformował w czwartek o decyzji wprowadzenia na listę infrastruktury krytycznej przejść granicznych z Ukrainą i wskazanych odcinków dróg i torów kolejowych. Po decyzji rządu w Internecie zawrzało. Na liderze koalicji 13 grudnia nie zostawiono suchej nitki!
"Dla zapewniania 100 proc. gwarancji że pomoc wojskowa, sprzęt, amunicja, pomoc humanitarna i medyczna będą docierały bez żadnych opóźnień na stronę ukraińską, będziemy wprowadzali na listę infrastruktury krytycznej przejścia graniczne z Ukrainą i wskazane odcinki dróg i torów kolejowych. To jest kwestia najbliższych godzin", powiedział Tusk podczas konferencji prasowej na temat protestu rolników.
"Nie wiem, czy zauważyliście, ale Tusk właśnie ogłosił stan wojenny na wschodniej granicy. Teraz pytanie, czy policja i wojsko wykonają rozkaz »ochrony infrastruktury krytycznej« siłą" – napisał na Twitterze Rafał Ziemkiewicz. "To jest działanie wbrew polskiemu interesowi. Rozumiem, że za moment rząd wyśle na protestujących milicję?" – skomentował równie ostro Łukasz Warzecha.
Do sprawy ustosunkował się także były premier Mateusz Morawiecki. "Wpisanie przejścia granicznego z Ukrainą na listę infrastruktury krytycznej oznacza w praktyce siłową blokadę protestu rolników" – napisał na swoich mediach społecznościowych.
Prof. Adam Wielomski ocenił, że "Tusk właśnie uznał pierwszeństwo interesu oligarchów ukraińskich nad polskimi rolnikami; pierwszeństwo ukraińskiej racji stanu nad polską". "I czego nie rozumiecie?" – zapytał.
Do decyzji Tuska odniósł się jeden z organizatorów protestów branży transportowej Rafał Mekler. "Tusk ogłasza wprowadzenie przejść granicznych na listę infrastruktury krytycznej, czyli jak rozwiązać protest bez rozwiązywania go. Zboże ma jechać z Ukrainy bez przeszkód! Państwa już nie mamy".
Poseł Konfederacji Stanisław Tyszka napisał, że "premier Tusk wpisując przejścia graniczne, odcinki dróg i torów na listę infrastruktury krytycznej działa przeciw polskim rolnikom i konsumentom, przeciw bezpieczeństwu żywnościowemu Polski, za to w interesie międzynarodowych korporacji produkujących na Ukrainie".
Nie wiem, czy zauważyliście, ale Tusk właśnie ogłosił stan wojenny na wschodniej granicy. Teraz pytanie, czy policja i wojsko wykonają rozkaz "ochrony infrastruktury krytycznej" siłąhttps://t.co/0qdfCcqUkl
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) February 22, 2024