Burza po ujawnieniu dokumentu Ministerstwa Zdrowia ws. cięć w NFZ. Opozycja: "To skandal"
Ujawnione pismo o planowanych cięciach w NFZ rozpaliło scenę polityczną. Politycy opozycji mówią o uderzeniu w pacjentów i łamaniu obietnic koalicji 13 grudnia. Internauci masowo komentują sprawę, wskazując na ogromne straty i nowe limity w ochronie zdrowia.
"Brutalne oszczędności na chorych"
Według dokumentu ujawnionego przez Business Insider Ministerstwo Zdrowia proponuje cięcia w systemie zdrowia na ponad 10 mld zł w jednym roku, co w praktyce oznacza powrót limitów do specjalistów, zmniejszenie dostępności badań TK i MRI oraz ograniczenia w refundacji leków dla seniorów i dzieci. Ujawnienie pisma wywołało lawinę komentarzy polityków opozycji, którzy oskarżają rząd o wprowadzanie oszczędności "na barkach pacjentów". Internauci porównują też skalę planowanych cięć z innymi wydatkami państwa i mówią o "finansowej schizofrenii".
Była minister zdrowia w rządzie PiS Katarzyna Sójka opublikowała komentarz do dokumentu. Wskazała, że w 2026 roku planowane są cięcia na poziomie 10,3 mld zł, a pacjenci mają odczuć je w każdym elemencie systemu:
— Nie reformy. Brutalne oszczędności na pacjentach. Minister Domański nie da ani grosza na chorych — powiedziała, nazywając dokument "zdradą obietnic i zdradą pacjentów".
Europoseł PiS Piotr Müller także odniósł się do ujawnionych planów. W swoim komentarzu podkreślił, że rząd wcześniej zapowiadał likwidację limitów w NFZ, a teraz przywraca je na masową skalę:
— Pamiętacie jak obiecywali likwidację limitów w NFZ? Tak właśnie wygląda wiarygodność tego rządu. Ratowanie systemu ochrony zdrowia odbywa się kosztem pacjentów — napisał.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
