Portale społecznościowe od wczoraj żyją skandalem związanym z zatrzymaniem posła Wiplera. Zdania internautów są podzielone, ale ich kreatywność w produkcji memów i żartów bardzo duża.
Na Twitterze furorę robi następujący żart: „Jak na izbie wytrzeźwień poznano, że Wipler jest posłem? Rozejrzał się i powiedział: Wysoka Izbo!”.
Zarówno użytkownicy Facebooka, jak i TT podzielili się na zwolenników wersji policji i wersji posła. Portale prawicowe biorą stronę posła. Serwis wpolityce.pl zwraca uwagę, że pełne wyjaśnienie sprawy będzie możliwe po ujawnieniu nagrań monitoringu. "Policja zabezpieczyła w środę nagrania monitoringu z kilku kamer przemysłowych działających przy klubach w centrum Warszawy, gdzie w nocy doszło do incydentu z udziałem posła Przemysława Wiplera. Nie chce jednak pokazać nagrań" – czytamy na tym portalu.
Z kolei mainstreamowe media wykpiwają całe wydarzenie w sposób niemiłosierny. Portal gazeta.pl, powołując się na relację anonimowego świadka, stwierdza: "Poseł Wipler był tak pijany, że atakując policjantów krzyczał "Wy ch...je, pedały!" i "Policja! Pomocy!"
Wczoraj zdjęcia z pobytu posła Przemysława Wiplera w szpitalu zrobił fotoreporter „Gościa Niedzielnego” Jakub Szymczak. Ilustrowały one większość relacji dotyczących tej sprawy oraz stały się podstawą wielu memów. Na jednym z nich Wipler pod rozchyloną koszulą ma koszulkę Supermana.
mm, fot.Facebook
