Humbak uwolniony z sieci rybackich w Międzyzdrojach

Ratownicy WOPR, SAR i Błękitny Patrol WWF uwolnili humbaka zaplątanego w sieci rybackie u wybrzeży Międzyzdrojów. Wieloryb nie odniósł obrażeń, ale musi wrócić na Atlantyk, by przeżyć.
Pierwsza taka akcja w Międzyzdrojach
Młody humbak o długości około 7 metrów został zauważony rano w pobliżu bazy rybackiej w Międzyzdrojach. Zwierzę było dwu-, trzykrotnie owinięte sieciami, które krępowały jego ruchy i uniemożliwiały swobodne poruszanie się. W akcji ratunkowej wzięły udział liczne służby, w tym Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa (SAR), Urząd Morski w Szczecinie, WOPR, Państwowa Straż Pożarna, Straż Graniczna oraz pracownicy Wolińskiego Parku Narodowego.
Ratownicy podjęli działania z dużą ostrożnością, by nie wyrządzić zwierzęciu dodatkowych szkód. Zbliżając się do wieloryba małą łodzią, powoli uwalniali go fragment po fragmencie, używając noży i bosaków. W pewnym momencie humbak częściowo sam zdołał się wyswobodzić, jednak nadal był zaplątany w sieci. Ostatecznie, dzięki precyzyjnym ruchom ratowników, udało się całkowicie oczyścić go z lin i sieci rybackich. Akcja trwała około godziny i zakończyła się pełnym sukcesem – wieloryb odpłynął bez widocznych obrażeń.
Bałtyk to śmiertelna pułapka dla wieloryba
Eksperci podkreślają, że humbak nie powinien znajdować się w Bałtyku, który nie jest jego naturalnym środowiskiem. Prof. Robert Czerniawski z Uniwersytetu Szczecińskiego tłumaczy, że długopłetwce oceaniczne zwykle trzymają się swoich stad, a ten osobnik mógł się zgubić lub zostać odrzucony przez grupę. W Bałtyku brakuje odpowiedniego pożywienia dla tego gatunku – humbaki żywią się głównie planktonem oraz drobnymi rybami, których w tym akwenie nie ma w wystarczających ilościach.
Obserwacje waleni w Bałtyku zdarzają się coraz częściej, co może mieć związek ze zmianami klimatu. W przeszłości notowano już przypadki innych wielorybów, takich jak płetwale karłowate czy sejwale, które wpłynęły na te wody. Jednak większość z nich nie przeżywa, ponieważ nie znajduje tu odpowiednich warunków do życia. W ostatnich kilkunastu latach na polskim wybrzeżu znajdowano martwe osobniki różnych gatunków waleni, w tym finwala i wala butlonosego.
Choć tym razem akcja zakończyła się sukcesem, humbak nadal jest w niebezpieczeństwie. Aby przeżyć, musi odnaleźć drogę na Atlantyk i opuścić Bałtyk, zanim zabraknie mu pożywienia.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Najnowsze

80. rocznica Obławy Augustowskiej. Wciąż nie wiemy, jaki los spotkał porwanych przez sowietów

Hołownia stawia się Tuskowi ws. zaprzysiężenia Nawrockiego. Będzie komisja śledcza?

Czarzasty ostrzega przed zerwaniem koalicji! Stawia sprawę jasno ws. marszałka Sejmu
