Czy Hołownia usprawiedliwia fizyczny atak na posła opozycji?
Kilka dni temu doszło do skandalicznego ataku funkcjonariusza "Gazety Wyborczej" na posła Dariusza Mateckiego (PiS). Red. Czuchnowski, bo o nim tu mowa, wyrwał parlamentarzyście telefon komórkowy, obrzucając go także wulgarnymi przekleństwami, a także oskarżeniami. Zachowanie Czuchnowskiego spowodowało natychmiastową reakcję opozycji, która wezwała do reakcji marszałka Hołownię. "Rotacyjny" dziś zareagował.
Obiecując, że sprawa będzie zbadana, Hołownia pozwolił sobie na skandaliczne uwagi dotyczące posła Dariusza Mateckiego. Uwagi, które faktycznie rozgrzeszają funka "GW" z jego skandalicznego zachowania. Hołownia stwierdził bowiem wprost, że: „są osoby, które w kontakcie z posłem Mateckim mają pokusy, którym trudno się oprzeć i ja sam te pokusy rozumiem”.
Na skandaliczny komentarz lidera Trzeciej Drogi, która faktycznie jest drogą do Tuska i Bodnara, zareagował zaatakowany poseł. "Panie @szymon_holownia, jakie ma Pan pokusy? Czy Pan jest normalny? To jest przyzwolenie na agresję wobec parlamentarzystów", napisał na swoim profilu społecznościowym Dariusz Matecki.
Źródło: x.com/Dariusz Matecki, Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
