Jacek Saryusz-Wolski, europoseł wykluczony z szeregów Platformy Obywatelskiej, będzie oficjalnym kandydatem Polski na stanowisko Przewodniczącego Rady Europejskiej. Sam zainteresowany w mocnych słowach odniósł się do postawy swoich byłych kolegów z partii.

Wysiadam z Platformy na przystanku Polska.

— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 5 marca 2017

Potwierdzam.
Nie akceptuję donoszenia na własny kraj
i popierania przeciw niemu sankcji.
Nie po to wprowadzałem Polskę do Unii Europejskiej.

— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) 4 marca 2017

Byli koledzy z partii nie pozostali mu dłużni. Wśród posłów PO nastąpił zmasowany atak w kierunku nowego kandydata Polski na stanowisko Przewodniczącego Unii Europejskiej.

Pojawienie się drugiego polskiego kandydata ośmiesza Polskę i naszych obywateli @JSaryuszWolski @faktypofaktach pic.twitter.com/61kkzB0kVd

— Róża Thun (@rozathun) 4 marca 2017

Kontrkandydat PiS dla Tuska? Porażająca niewiedza o UE? Nominacja Kaczyńskiego to pocałunek śmierci. Bez szans na poważne stanowiska w UE!

— Janusz Lewandowski (@J_Lewandowski) 27 lutego 2017

Oto definicja zesariuszowania: podła zdrada dokonana przez osobę szczególnie winną wdzięczność zdradzonemu.

— Roman Giertych (@GiertychRoman) 4 marca 2017

W skrócie. Polski rząd chce pozbawić @eucopresident funkcji Przewodniczącego Rady Europejskiej. https://t.co/iiNC5piFXV

— Agnieszka Pomaska (@pomaska) 4 marca 2017

Zarząd Krajowy, na mój wniosek, usunął @JSaryuszWolski z Platformy Obywatelskiej. Jednogłośnie. Od wielkości do śmieszności jeden krok.

— Grzegorz Schetyna (@SchetynadlaPO) 4 marca 2017

Wcześniej komitet polityczny Prawa i Sprawiedliwości podjął uchwałę, która zobowiązuje wiceprezesa partii, premier Beatę Szydło do tego, by nie zgłaszać kandydatury Donalda Tuska.

O wyborze Przewodniczącego Rady Europejskiej przywódcy państw UE zdecydują na szczycie zaplanowanym na 9 i 10 marca.