Wizyta Andrzeja Dudy w Berlinie to przykład dobrego przełamywania stereotypów. Do tej pory panowała tam ignorancja, jeżeli chodzi o polskich przedstawicieli. Prezydent Duda już przez swoją osobowość, sylwetkę to przełamuje – młody, europejski polityk, który mówi językiem odbiegającym od stereotypu partii, z której się wywodzi, zadziwił Niemców – mówił w Telewizji Republika Jarosław Guzy ekspert ds. międzynarodowych.
Ekspert podkreślał, że do tej pory strona niemiecka nie traktowała poważnie Polski.
– Z polską opinią słabo się liczono. Polityka Donalda Tuska i Ewy Kopacz była polityką podporządkowywania się, akceptowania rozwiązań niekorzystnych dla Polski, takich jak na przykład polityka klimatyczna – zauważył.
Jak zaznaczył Guzy, prezydent chce przenieść relacje z Niemcami na wyższy poziom, chce, aby liczono się z Polską i traktowano ją w sposób partnerski.
– Prezydent Duda chce te relacje przenieść na partnerskie stosunki. Unia Europejska jest konstrukcją cywilizowaną, w związku z tym partnerskie relacje powinny być możliwe – mówił. – Tylko i wyłącznie w ten sposób można zachować spójność Unii Europejskiej i tylko w ten sposób może ona funkcjonować efektywnie – dodał.
Prezydent Andrzej Duda przebywa w Berlinie na swojej drugiej wizycie zagranicznej. Spotkał się tam z prezydentem Joachimem Gauckiem, rozmawiał także z kanclerz Angelą Merkel. Tematem rozmów były m. in. zbliżający się szczyt NATO, sytuacja na Ukrainie oraz problem nielegalnych imigrantów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Prezydent Duda: Kanclerz Niemiec chce pozostawać ze mną w stałym kontakcie, dosłownie bieżącym
Prezydent Duda w Berlinie: Działając razem, jesteśmy w stanie budować bezpieczeństwo