Czy trzeba się obawiać podwyżek cen prądu?

– Uspokajam: nie odczujemy tych podwyżek – one zostaną zrekompensowane po upływie roku. To nie jest duży wzrost cen – mówił Gryglas.

– W ciągu dwóch tygodni będzie gotowy projekt ustawy, poznamy szczegółowe regulacje, na ten moment wiemy, że 95% gospodarstw domowych będzie tę rekompensatę miało przyznanych – wyjaśnił. 

„Pełne rekompensaty za podwyżki cen prądu będą dla odbiorców z pierwszego progu podatkowego, czyli zarabiających miesięcznie nie więcej niż 7127 zł brutto” - o takim kryterium informował w poniedziałek w Radiu Plus wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin.

Przypomnijmy, że również wiceminister aktywów państwowych Tadeusz Skobel mówił, że projektowany system rekompensat za wzrost cen prądu w 2020 r. obejmie odbiorców indywidualnych, korzystających z zatwierdzanych przez URE taryf, jaki i pozostających na wolnym rynku. Jak wówczas podkreślił, projektowany w Ministerstwie Aktywów Państwowych mechanizm nie obejmie "odbiorców najbardziej zamożnych".

Mój prąd 

– Zachęcam, aby zainteresować się tym programem – mówił Gryglas.

Wiceminister zapewnił, że ta inwestycja zwróci nam się bardzo szybko. Co więcej - zaznaczył, że to przyniesie także pozytywny efekt dla całej gospodarki. 

Program priorytetowy Mój Prąd stanowi unikatowy na dotychczasową skalę w Polsce, instrument dedykowany wsparciu rozwoju energetyki prosumenckiej, a konkretnie wsparcia segmentu mikroinstalacji fotowoltaicznych (PV).

Wdrożenie programu będzie silnym impulsem dla dalszego rozwoju energetyki prosumenckiej i znacząco przyczyni się do spełnienia międzynarodowych zobowiązań Polski w zakresie rozwoju energetyki odnawialnej.