Grupa b. premierów i szefów MSZ podpisała deklarację. Dr Kawęcki: grono dość specyficzne – dinozaury polityczne
Z pewnością pani Kopacz pragnie znaleźć się w Brukseli. Tam klimat być może będzie bardziej jej sprzyjał i nie będzie czuć naftaliną – powiedział dla Telewizji Republika dr Krzysztof Kawęcki, Prawica Rzeczypospolitej.
KOALICJA EUROPEJSKA
Wzywamy odpowiedzialne siły i środowiska polityczne, samorządowe i obywatelskie do wystawienia jednej, szerokiej listy w wyborach do europarlamentu, której celem byłaby odbudowa mocnej pozycji Polski w UE – głosi deklaracja podpisana przez grupę b. premierów i szefów MSZ przed wyborami do PE.
– To jest tylko apel byłych premierów i osób związanych również z postkomuną. To jeszcze nie jest zawiązanie koalicji. (…) Z pewnością pani Kopacz pragnie znaleźć się w Brukseli. Tam klimat być może będzie bardziej jej sprzyjał i nie będzie czuć naftaliną – mówił na antenie Telewizji Republika dr Kawęcki.
– To jest tylko zapowiedź. Grono dość specyficzne – dinozaury polityczne. Myślę, że nie będzie to żaden przełom – dodał.
– Te wybory będą istotne nie tylko z punkt widzenia PE, ale również pewnych zmian w Europie. Można mówić o wiośnie politycznej obozów prawicowych – ocenił.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński skierował wezwanie przedsądowe do posła Ryszard Petru za nazwanie go „oszustem”. Kaczyński domaga się opublikowania przez Petru przeprosin na Twitterze. Według nieoficjalnych źródeł prezes PiS wystosuje kolejne wezwania przedsądowe.
– Trzeba bardzo ostrożnie podchodzić do jakichkolwiek wypowiedzi Ryszarda Petru. On jest na marginesie i chce zaistnieć – ocenił dr Kawęcki.