Znana działaczka pro-life, Kaja Godek zbiera fundusze na publikację orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 22 października. Trybunał orzekł, że tzw. aborcja eugeniczna jest niezgodna z Konstytucją, co spowodowało protesty środowisk lewicowo-liberalnych.
Kai Godek, która była jednym z inicjatorów obywatelskiego projektu ustawy zakładającej wyeliminowanie przesłanki eugenicznej z obecnie obowiązującego prawa aborcyjnego, zależy na szybkim opublikowaniu wyroku TK.
Kaja Godek zbiera na toner i papier do drukarki. https://t.co/TNHjzDY34b
— Anna-Maria Żukowska ????????♀️ #Lewica ↙️↙️↙️????️????☮️ (@AM_Zukowska) November 9, 2020
Informacja o zbiórce pieniędzy stała się obiektem żartów polityków Lewicy. Na Twitterze udostępnił ją socjolog, od ubiegłego roku poseł na Sejm RP, Maciej Gdula.
– Kaja Godek chce publikacji wyroku TK w sprawie aborcji. Zaczęła zbiórkę kasy na publikacje. Ma już 726 złotych. Oprócz tego, że nie wiadomo jak miałoby to pomoc w publikacji, to warto odnotować, że Aborcyjny Dream Team zebrał w aktualnej zbiórce 1,300,000 – napisał na Twitterze. Wpis klubowego kolegi skomentowała rzeczniczka SLD Anna Maria Żukowska, drwiąc z działaczki pro-life.
– Kaja Godek zbiera na toner i papier do drukarki – stwierdziła Żukowska.
