Przejdź do treści

Giżycko: Brutalnie pobili amerykańskiego żołnierza. Sąd obniżył karę

Źródło: Pixabay CC0

Dwóch młodych mężczyzn oskarżonych m.in. o pobicie żołnierza amerykańskiej armii stacjonującego w Giżycku, zostali skazani na trzy lata więzienia i rok w zawieszeniu na dwa lata.

Wyrok zapadł przed białostockim Sądem Apelacyjnym. Chodzi o wydarzenia z początku grudnia 2017 r.

Do ataku doszło w jednym z giżyckich klubów. Obie strony były pod wpływem alkoholu, lecz poważniejszych obrażeń, m.in. urazu czaszki, doznał Amerykanin. Żołnierz był leczony w bazie wojskowej w Niemczech.

W przypadku głównego oskarżonego zarzuty obejmowały też zniszczenie dokumentów, które zabrał amerykańskiemu żołnierzowi, ale również udział w innym pobiciu, trzy miesiące wcześniej na giżyckim pasażu portowym.

Oskarżeni są młodymi mężczyznami. Nie byli dotychczas karani. Pierwszy z nich w październiku zeszłego roku został skazany na cztery lata więzienia oraz obowiązek zapłaty pobitemu żołnierzowi USA 25 tys. zł nawiązki. Drugiego z mężczyzn sąd pierwszej instancji skazał na rok więzienia w zawieszeniu na 5 lat i grzywnę.

Obie strony złożyły apelację od wyroku. Prokuratura domagała się, aby sąd – uznając napaść za czyn chuligański – podwyższył kary. Obrona - w przypadku pierwszego z oskarżonych - chciała dwóch lat więzienia, natomiast wobec drugiego - skrócenia okresu próby z pięciu do dwóch lat.

Białostocka apelacja częściowo uwzględniła wnioski obrońców i zmieniła wyrok, w sumie łagodząc kary wobec obu skazanych. Za niezasadną sąd uznał apelację oskarżyciela publicznego.

Sędzia Alina Kamińska w uzasadnieniu wyroku zwracała uwagę, że prokuratura i sąd pierwszej instancji dokonały wadliwej wykładni przepisów (chodziło o zarzut zniszczenia dokumentów), a ponieważ prokuratura nie złożyła w tym zakresie apelacji, sąd musiał uniewinnić oskarżonego od tego zarzutu. Mowa o wątku kart kredytowych. W polskim prawie nie są one dokumentami. Traktuje się je jako cudze mienie, a to zmienia kwalifikację prawną w przypadku przywłaszczenia.

Sąd podkreślił przy tym, że obie strony były pod znacznym wpływem alkoholu, przez co nikt nie potrafił dokładnie odtworzyć przebiegu zdarzeń. Skład sędziowski w wyroku odwoływał się do nagrań z monitoringu. Sędzia Kamińska oceniła ponadto poziom agresji sprawców zdarzenia jako „porażający”.

 

 

 

Dziennik Gazeta Prawna

Wiadomości

Zełeński przestanie być prezydentem Ukrainy? Może ustąpić nawet natychmiast!

Ktoś w to uwierzy? Kandydat na kanclerza chce "podpisać polsko-niemiecki traktat o przyjaźni"

Nawrocki o spotkaniu Duda-Trump: nasz prezydent jest mężem stanu

Wybory w Niemczech. Mieszkańcy wyspy Norderney głosują w... koszach plażowych

Szef MSZ Ukrainy: unikanie nazywania Rosji agresorem nie zmienia faktu, że nim jest

Miał być atak na Nawrockiego. Oberwało się Trzaskowskiemu. I to jak!

Hołda: obecny rząd to rekiny biznesu, ale nie wiem czy polskiego...

Nowy tydzień, nowe prognozy. Będzie ocieplenie, ale i opady

Sakiewicz: oferta Trumpa z surowcami naturalnymi jest ofertą bezpieczeństwa

Protest we Wrocławiu. "Ręce precz od naszych dzieci" NA ŻYWO

Zalew migrantów z Niemiec. Nawrocki deklaruje: stanę na granicy!

Polityczny bandytyzm w Polsce? Atak na demokratycznie wybrany rząd! | Salonik polityczny

Papież przechodzi następne badania...

Polityka Trumpa jest bardzo racjonalna | Salonik polityczny

Duda z Trumpem, Sikorski z Rubio. Jak przebiegły rozmowy?

Najnowsze

Zełeński przestanie być prezydentem Ukrainy? Może ustąpić nawet natychmiast!

Szef MSZ Ukrainy: unikanie nazywania Rosji agresorem nie zmienia faktu, że nim jest

Miał być atak na Nawrockiego. Oberwało się Trzaskowskiemu. I to jak!

Hołda: obecny rząd to rekiny biznesu, ale nie wiem czy polskiego...

Nowy tydzień, nowe prognozy. Będzie ocieplenie, ale i opady

Ktoś w to uwierzy? Kandydat na kanclerza chce "podpisać polsko-niemiecki traktat o przyjaźni"

Nawrocki o spotkaniu Duda-Trump: nasz prezydent jest mężem stanu

Wybory w Niemczech. Mieszkańcy wyspy Norderney głosują w... koszach plażowych