Na wschodzie Polski, niedaleko granicy z Białorusią i Rosją, powstaje nowa dywizja. Obserwujemy w tym zakresie wzmożoną działalność obcych służb specjalnych. Nasi sąsiedzi ze Wschodu nie są zainteresowani, aby w sposób sprawny i szybki powstały te nowe polskie jednostki - mówi gen. Maciej Materka, szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego (SKW).

W tym roku SKW obchodzi 15- lecie powstania. zaprosi Pan na obchody wszystkich byłych szefów?

- W ubiegłym roku obchodziliśmy setna rocznicę utworzenia kontrwywiadu Wojska Polskiego. Niestety jej obchody uniemożliwiła pandemia koronawirusa. Zapewne z tego samego powodu nie uda się więc uczcić 15- lecia SKW tak, aby w pełni docenić wkład wszystkich funkcjonariuszy, żołnierzy i pracowników SKW w budowaniu osłony kontrwywiadowczej polskiej armii. Udział w tym święcie mają również byli szefowie tej Służby. O ile pozwolą na to obostrzenia pandemiczne, chciałbym zorganizować wspólne, uroczyste spotkanie z ich udziałem. Bardzo zależy mi na budowaniu stabilności Służby, która kieruję. Przecież s WKS służą funkcjonariusze, którzy współpracowali z wszystkimi dotychczasowymi szefami. Zawsze będę dbał o dobre imię Służby, bez względu na to, w jakim miejscu zawodowo się znajduję. Wywiad ten to również okazja, by publicznie podziękować wszystkim osobom, z którymi współpracowałem i współpracuję, służąc Ojczyźnie - powiedział gen. Maciej Materka szef SKW w najnowszej Gazecie Polskiej.

Piotr Nisztor zapytał gen. Macieja Materkę o to, co jest większym problemem dla polskiej armii: korupcja czy szpiegostwo?

- Każdy żołnierz czy pracownik MON ulegający pokusie korupcji staje się wymarzonym celem dla obcego wywiadu - przyznał gen. Maciej Materka.