Gdy przyszli po okup, czekali na nich funkcjonariusze policji. Szantaż na miarę 8 lat pozbawienia wolności
Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Opolu zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o szantaż. 52–letni mieszkaniec Opola wspólnie ze swoim o pięć lat starszym kolegą z Raciborza usiłowali wyłudzić 12 tysięcy złotych. Żądali wydania pieniędzy w zamian za kompromitujące dokumenty. Podejrzani wpadli na gorącym uczynku podczas policyjnej zasadzki. Teraz za usiłowanie oszustwa muszą się liczyć z karą do 8 lat więzienia.
Na początku września, do jednego z mieszkańców Opola, zadzwonił nieznany mu mężczyzna. Anonimowy rozmówca oświadczył, że jest w posiadaniu dokumentów mogących skomplikować jego sytuację rodzinną i prawną. Mężczyzna dodał, że odda mu je, jeżeli wypłacony zostanie mu okup w wysokości 12 000 złotych.
59-latek o całej sytuacji postanowił powiadomić Policję. Sprawą zajęli się kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Opolu. Funkcjonariusze ustalili, gdzie i kiedy szantażysta chce odebrać pieniądze i przygotowali policyjną zasadzkę.
Podczas umówionego spotkania na jednym z parkingów w mieście, policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn. To 52 - letni mieszkaniec Opola i 57- latek z Raciborza. Obaj trafili do policyjnego aresztu i usłyszeli zarzut usiłowania oszustwa, do którego przyznali się. Teraz grozi im nawet do 8 lat więzienia.
Najnowsze
Domański czaruje wizją "ambitnego budżetu". Kuźmiuk ostro: pan minister jest ciągle w kosmosie
Świńską wątrobę przeszczepiono młodemu pacjentowi. Jak to się skończyło?
TRZEBA ZOBACZYĆ!
NIE dla paktu migracyjnego. Prezydent Nawrocki pisze do von der Leyen [LIST]
