Przejdź do treści
10:15 Warmińsko-mazurskie: Zmarła 74-latka poszkodowana w wybuchu gazu w bloku w Braniewie
10:10 Śląskie: Policjanci i strażnicy graniczni rozbili gang przemycający marihuanę z USA do Polski
09:12 Francja: Plac Republiki zmienił się w miejsce pamięci o zamachach z 2015 roku
07:53 Świat: Na giełdach paliw ceny ropy nieznacznie zniżkują po gwałtownych spadkach na poprzedniej sesji
07:44 Media: Kazachstan zawiera ważne umowy z Rosją, ale próbuje balansować między kluczowymi graczami
Republika Republika była najchętniej oglądaną stacją telewizyjną 11 listopada osiągając najwyższy udział w rynku na poziomie 7,56%
Wydarzenie Stowarzyszenie Roty Niepodległości zaprasza na protest 13 listopada o godz. 12:30 przed prokuraturą w Gorzowie Wielkopolskim, by okazać solidarność z Robertem Bąkiewiczem, któremu zarzuca się rzekome znieważenie funkcjonariuszy Straży Granicznej
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Chrzanów zaprasza na spotkanie otwarte z Jakubem Maciejewskim. 14 listopada, g. 18:00. Sala Parafialna ul. Adama Mickiewicza 5, Chrzanów
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Gdyni oraz poseł Dorota Arciszewska-Mielewczyk zapraszają na spotkanie z Jackiem Wroną, 16 listopada (niedziela), g. 17.30, Cech Rzemiosła i Przedsiębiorczości, 10 lutego 33, Gdynia
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Miechów zaprasza na spotkanie otwarte z Przemysławem Czarnkiem. 15 listopada, g. 13:00. Hala sportowa przy szkole podstawowej w Kozłowie, Kozłów 303
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Nowym Dworze Mazowieckim i NPR zapraszają na spotkanie z posłem Markiem Jakubiakiem 21 listopada o godz. 18:00 w Nowodworskim Ośrodku Kultury przy ul I.J. Paderewskiego 1a
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Aleksandrów Łódzki zaprasza na spotkanie z posłem PiS, Przemysławem Czarnkiem. 24 listopada, godz. 18:00, Hotel Restauracja Pelikan, ul. Wierzbińska 58
Wydarzenie Uroczystości 195. rocznicy wybuchu Powstania Listopadowego. Olszynka Grochowska, niedziela, 30.11. Początek o g. 12:30, Kopiec Bohaterów Olszynki Grochowskiej w Alei Chwały (ul. Chełmżyńska). Od g. 13:00 uroczystości przy Mogile Powstańczej, ul. Szeroka
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

GPC: Wywiad z synem Józefa Franczaka "Lalka", ostatniego "Wyklętego"

Źródło: youtube.com/ Radio eR Lublin

Wiele lat czekałem na tę sytuację. Niezłomni wrócili do świadomości Polaków, głównie za sprawą
młodych ludzi. To oni, szukając swoich wzorców,odkryli to, co komuniści starali się przez dziesiątki lat pogrzebać – powiedział „Codziennej” Marek Franczak, syn jednego z najsławniejszych Żołnierzy Wyklętych, Józefa Franczaka ps. Lalek.

GPC: Jest Pan synem Józefa Franczaka ps. Lalek, legendarnego i ostatniego z żołnierzy antykomunistycznego podziemia. Co Pan czuje, będąc potomkiem bohatera narodowego?

Marek Franczak: Po pierwsze, jestem dumny. Po drugie, mam poczucie obowiązku, by przekazywać wiedzę. Nie tylko historię mojego ojca, lecz także historię wszystkich żołnierzy, którzy przeciwstawili się sowieckiemu okupantowi. Cieszę się, że społeczeństwo polskie, a w szczególności młodzież, odkrywa coraz więcej kart tej historii, którą komunistyczny reżim chciał wyrzucić na śmietnik. Przez wiele lat o żołnierzach podziemia niepodległościowego nic się nie mówiło, a nawet nie można było mówić. Ówczesna władza uznała ich za bandytów i zwalczała wszelkimi możliwymi sposobami, a to byli ludzie, którzy zostawiali swoje rodziny, aby walczyć o niepodległość ojczyzny, często do ostatniej kropli krwi. Jestem wdzięczny i szczęśliwy, że zmieniło się to w ostatnich latach i Żołnierze Wyklęci powrócili do świadomości narodowej Polaków. Powiedział Pan, że komunistyczna władza zwalczała bohaterów polskiego podziemia wszelkimi możliwymi sposobami. Znamy wiele wypadków, kiedy również ich rodziny były prześladowane, torturowane.


Jak wyglądało życie w Pańskim domu?

Łatwo niestety nie było. Mama jak najdłużej starała się trzymać mnie pod kloszem, z dala od środowiska, rodziny i znajomych ojca. Z czasem zacząłem ich poznawać i coraz więcej rozumiałem. W szkole natomiast wielu nauczycieli wmawiało mi, że jestem synem bandyty, że mój ojciec jest zwykłym złodziejem i mordercą, że jestem gorszy od reszty. Każda okazja była dobra, aby mnie w ten sposób zrugać. Z powodu taty nie pozwolono mi iść do liceum, mimo dobrych wyników w nauce. Byłem zmuszony pójść do górniczej zawodówki, a ambicje schować do kieszeni. Gdy miałem 16–17 lat, intensywnie zaczęła się mną interesować ówczesna milicja, która również przypominała mi, kim jestem. Pewnego dnia w szkole wybuchł niewielki pożar, prawdopodobnie od niedopałków papierosów. Jako jeden z pierwszych schwyciłem za gaśnicę i go opanowałem. Po tej sytuacji byłem wielokrotnie wzywany na posterunek jako sprawca pożaru. Dla milicjantów to ja byłem winowajcą, ponieważ miałem „bandyckie korzenie”. Zresztą to niejedyna taka sytuacja. Nieraz bywało, że gdy jechałem na przykład na zabawę z kolegami, nasze auto było zatrzymywane przez mundurowych, a mnie siłą z niego wyciągano. Kolegom kazali dalej jechać, a ja dostawałem „pały”. Oczywiście koledzy czekali kawałek dalej. Nie zostawiali mnie, ale też nie mogli nic więcej zrobić.

Czy kiedykolwiek poznał Pan tatę?

Niestety. Chociaż była jedna sytuacja, z której pamiętam zarys sylwetki taty. Miałem kilka lat, razem z matką mieszkaliśmy niedaleko Lublina. Pewnego dnia zabrała mnie na spacer na skraj lasu. Tam widziałem postać, która patrzyła w naszą stronę, była kilkaset metrów od nas. To trwało kilka chwil, następnie tajemnicza postać weszła do lasu i zniknęła za drzewami. Domyślałem się, kto to mógł być. Jednak dopiero kilka lat później mama mi powiedziała, że to był mój ojciec, mój bohaterski tata.

Co Pan czuł, kiedy mama potwierdziła to, czego wcześniej się Pan domyślał?

Piorunujące uczucie. Po pierwsze, chciałem sobie wszystko z tamtego dnia przypomnieć. Zarys sylwetki, może twarz, otoczenie, jego wzrok. Chciałem zapamiętać jak najwięcej szczegółów. Rozmyte wspomnienie to było jedyne, co miałem po tacie. Gdy człowiek za kimś tęskni i kogoś straci, to nawet jeden taki kadr jest na wagę złota. Czułem wielki żal, a jednocześnie rozumiałem, że tata musiał tak postąpić. Widziałem swoich kolegów, którzy bawili się z ojcami, widziałem szczęśliwe rodziny, bardzo mi tego brakowało. Trudno jest to opisać, ale tęsknota za nim była potężna. W domu mama, czy też dalsza rodzina, przekazywała historię Pana taty.

Więcej w "Gazecie Polskiej Codziennie". 

Gazeta Polska Codziennie

Wiadomości

Trump "zakończył shutdown"

Koniec shutdownu w USA. Trump podpisał ustawę o finansowaniu rządu

Chocian: za ETS2 zapłaci społeczeństwo

Prezydent złożył wniosek o delegalizację pewnej partii politycznej!

Dary Lasu na Talerzu: Bigos Myśliwski z Lubelszczyzny

Republika zaprasza na debatę "Mieszkanie prawem, nie przywilejem".

Jaka jest aktualna sytuacja na rynkach ropy naftowej?

Janusz Palikot tonie w długach! 224 miliony złotych do spłaty – syndyk ujawnia szczegóły

Dlaczego warto otwierać okna codziennie, nawet zimą

SPRAWDŹ TO!

Najnowszy sondaż: Jak Szymon Hołownia poradził sobie na fotelu marszałka?

Tak usmażysz jajko sadzone bez ani kropli tłuszczu

Jakubiak: budżetu, który przygotują nawet bym do ręki nie wziął

Adam Woronowicz szczerze o wierze w Boga i rodzinie. „Nie wstydzę się wiary. Wiara daje mi nadzieję”

Wypadek czy zamach? Ciężarówka wjechała w tłum, dwie osoby nie żyją!

Lubuskie. Szpitale ledwo dają sobie radę. "To już jest zapaść"

Dlaczego Trzaskowski nie poszedł w Marszu Niepodległości?

Najnowsze

Trump "zakończył shutdown"

Koniec shutdownu w USA. Trump podpisał ustawę o finansowaniu rządu

Republika zaprasza na debatę "Mieszkanie prawem, nie przywilejem".

Jaka jest aktualna sytuacja na rynkach ropy naftowej?

Janusz Palikot tonie w długach! 224 miliony złotych do spłaty – syndyk ujawnia szczegóły

zamknięte okno

Dlaczego warto otwierać okna codziennie, nawet zimą

Grzegorz Chocian

Chocian: za ETS2 zapłaci społeczeństwo

Prezydent złożył wniosek o delegalizację pewnej partii politycznej!

Dary Lasu na Talerzu: Bigos Myśliwski z Lubelszczyzny