Już od początku ubiegłego tygodnia, gdy komisja sprawiedliwości rozpoczęła rozpatrywanie projektów o KRS i Sądzie Najwyższym środowiska związane z opozycją organizują protesty. Sejm otoczony jest barierkami, na miejscu przebywają również duże grupy policjantów.

 Paweł Kasprzak w rozmowie z NaTemat.pl mówi – Apelujemy do posłów opozycji, aby po przegranych głosowaniach – co oczywiście nastąpi – zechcieli opuścić te swoje sejmowe ławy i dołączyć do osób, które protestują przed Sejmem. Chodzi o to, by stanęli z nami po obu stronach tych barierek. Wtedy, jeśli tych osób z immunitetami poselskimi trochę się znajdzie, to być może uda się przekroczyć te barierki. Chcemy wejść tam, gdzie marszałek Kuchciński zakazuje, czyli na teren Sejmu, ale przed sejmowymi budynkami– stwierdza Kasprzak.

 Czy pogróżki zostaną spełnione? Przekonamy się dziś około godziny 19.

Kolejna blokada Sejmu dziś, dołączycie do nas! pic.twitter.com/Bigwy8Qa79

— Obywatele RP (@ObywateleRP) 7 grudnia 2017