Nergal, który publicznie darł Biblię, promował satanistyczne symbole i wielokrotnie krytycznie wypowiadał się mediach na temat religii, reklamuje dziś świąteczne prezenty. Mimo to, jak sam przyznał w wywiadzie z Kubą Wojewódzkim, nie cierpi on okresu bożonarodzeniowego, a na ten czas zawsze wyjeżdża do ciepłych krajów, aby nie uczestniczyć w irytujących go Świętach.

Drugą osobą, która zachęca nas do kupna prezentów na Święta jest satyryczka Maria Czubaszek. Ta z kolei otwarcie przyznaje, że nie lubi dzieci i opowiada się za prawem do aborcji. Sama też usunęła dwie ciąże w młodości.

Jak wyjaśniła Dyrektor Marketingu Empiku Magdalena Mularuk, firma do współpracy zaprosiła „znane osoby związane z kulturą, które w charakterystyczny dla siebie sposób opowiadają o tym, jak zainspirowały ich produkty dostępne w Empiku” – brzmiał oficjalny komunikat.

„(...) Zamiarem nie było obrażanie uczuć religijnych i światopoglądowych jej odbiorców ani celowe budowanie całej komunikacji na postaciach, które wywołują kontrowersje swoimi prywatnymi poglądami” – tłumaczyła dalej Mularuk.

Terlikowski: Empikowi gratuluję dobrego wyczucia smaku

Wielu internautów jest oburzonych doborem osób biorących udział w spocie. Podkreślają, że to godzi w ich uczucia religijne. Również Tomasz Terlikowski na antenie Telewizji Republika odniósł się do wzbudzającej kontrowersje kampanii reklamowej.

– Empik już od jakiegoś czasu przysuwa się w kierunku lewicowym. Staje się księgarnią dla "lemingów". Nie trzeba oglądać spotów, żeby się o tym przekonać. Mam wrażenie, że co raz więcej ludzi normalnie myślących powie Empikowi „bye, bye” – uznał Terlikowski. – Empik chce wywołać skandal i chce, żebyśmy o tym rozmawiali – skwitował Terlikowski.

Oprócz Adama Darskiego i Marii Czubaszek, w świątecznym spocie Empiku wystąpią także aktor Cezary Pazura oraz piosenkarz Dawid Kwiatkowski.